Wprawdzie od ponad roku nie jestem bezpośrednio zaangażowany w zakupy więc może coś się zmieniło ale wcześniej nigdy nie miałem problemów z testami narzędzi. WNT ma przedstawicieli regionalnych, rozliczanych ze sprzedaży w regionie. Muszą się wykazywać przyrostem obrotów. W momencie wejścia takiego człowieka do firmy staje się on Twoim opiekunem ale i każdy zakup w WNT, również przez ich sklep internetowy, idzie na jego konto. Powinien więc być zainteresowany by klient był zadowolony z zakupu i kupował jak najwięcej. Dobry przedstawiciel (nie tylko z WNT) może też dużo podpowiedzieć, pomóc załatwić ewentualną reklamację itp. Natomiast jeżeli się nie sprawdza to przecież zawsze może być inny. A co do wielkości zakupów narzędziowych to są jeszcze płytki, wiertła itp. Myślę, że łącznie jest to więcej niż 2 tys miesięcznie. A poza tym wcale nie Musisz mu tego mówić. Zawsze w przyszłości może być więcej. Wprawdzie uważam, że należy mieć kilku różnych dostawców ale też trzeba pamiętać, że im większy zakupy u konkretnego dostawcy tym większe rabaty i większa chęć współpracy z jego strony. Dlatego jeden z dostawców powinien być wiodącym. Natomiast bardzo mocno należy się zastanowić wybierając narzędzia wiertarskie lub frezy ponieważ w 99% jest się skazanym na płytki tego samego producenta. Trzeba to tak zrobić, by przy jak najmniejszych kosztach i stanach magazynowych mieć jak największe możliwości obróbkowe.