RomanJ4: dzięki, nie mam teraz w pobliżu maszyny ale robiłem podobny test, który doprowadził mnie do pomysłu podłożenia blaszki alu w miejsce połączenia szufladki z elementem trzymającym śrubę. Po poluzowaniu śrub i wkręcaniu korbką śruby pojawiła się szczelina pomiędzy górnymi częściami płaszczyzn styku szufladki i elementu z otworem śruby.
Pokombinuję jeszcze jak będę miał chwilę.
Dzięki za pomoc!
Znaleziono 3 wyniki
Wróć do „Tokarka Tytan 550 BL200L-1”
- 27 mar 2018, 15:49
- Forum: Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
- Temat: Tokarka Tytan 550 BL200L-1
- Odpowiedzi: 4
- Odsłony: 2017
- 26 mar 2018, 22:46
- Forum: Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
- Temat: Tokarka Tytan 550 BL200L-1
- Odpowiedzi: 4
- Odsłony: 2017
Re: Tokarka Tytan 550 BL200L-1
RomanJ4: Dzięki za podpowiedź - tak zrobiłem. Rozmontowałem szufladkę, skręciłem śruby regulacyjne luzu na mocno ale tak żeby się dało normalnie obracać, wygląda na to że śruba stoi prostopadle do powierzchni styku z szufladką (sprawdzałem w kilku kierunkach). Niestety nie udało mi się złapać miejsca gdzie śruba jest ścinana. Możliwe że nakrętka trapezowa jest nie w osi otworu śruby (nie umiem tego sprawdzić). Nie wpadłem na to żeby sprawdzić czy płaszczyzna szufladki do której przykręca się element z otworem na śrubę jest pod kątem prostym do jaskółek, zrobię to przy okazji. Szufladka na razie złożona tak jak wcześniej, czyli z podłożoną blaszką alu która lekko zmienia kąt części z otworem względem jaskółki/górnej płaszczyzny szufladki - chodzi znośnie ale trochę denerwuje.
- 26 mar 2018, 00:02
- Forum: Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
- Temat: Tokarka Tytan 550 BL200L-1
- Odpowiedzi: 4
- Odsłony: 2017
Tokarka Tytan 550 BL200L-1
Dzień dobry, tytułem przywitania: jestem początkującym użytkownikiem tokarki Tytan 550, po dłuższym zastanawianiu (tsa-16 czy nowy chińczyk) i przewertowaniu głównie tego forum wybór padł na okazyjny zakup wyżej wymienionego modelu. Ćwiczę na prętach prowadnicowych powyciąganych ze starych drukarek (fajny materiał) i innym szmelcu. Tokarka stoi na razie na standardowym drewnianym biurku więc plecy rypią od schylania się.
Mam trochę doświadczenia w amatorskim wykonywaniu urządzeń z użyciem ogólnie dostępnych narzędzi a także drukarek 3d (X3D CoreXY XL zrobione własnymi siłami) i MPCNC (także własnymi siłami). Znalazłem tu wiele pomocnych tematów, ale o usuwaniu takiej niedoskonałości jak w mojej maszynce nic nie było. Do rzeczy.
Znalazłem pewną niedoróbkę w swojej maszynie i nie wiem jak sobie z nią poradzić, mianowicie korbka sanek wzdłużnych (tych na samym wierzchu) chodzi dość opornie i nie wynika to z oporu na jaskółce ani zbyt mocnego dokręcenia nakrętek kasujących luz od strony korbki. Pół obrotu korbki idzie łatwiej a drugie pół ciężko. Wygląda na krzywy otwór na śrubę w szufladce lub też krzywą samą śrubę. Zwiększenie luzu osiowego nakrętkami regulacyjnymi nie poprawia sytuacji. Tymczasowo podłożyłem pasek ok 4mm z dwóch warstw grubszej folii aluminiowej (takiej do zawijania kwiatków w kwiaciarni
) na samej górze pomiędzy płaszczyzny zaznaczone na zdjęciu. Korbka kręci się już troszkę lepiej.
Próbując znaleźć przyczynę zdjąłem szufladkę - w tym stanie korbka kręci się bez żadnych oporów, nakrętka trapezowa także chodzi po śrubie bez problemu. Nie zauważyłem też "bicia na boki" końca śruby. Rozwiercenie otworu śruby na większą średnicę pewnie było by najłatwiejsze, ale nie wiem czy luz promieniowy nie będzie psuł dokładności.
Co bardziej doświadczeni Koledzy poradzili by w tym wypadku? Jak zbadać i usunąć niedoróbkę?

Mam trochę doświadczenia w amatorskim wykonywaniu urządzeń z użyciem ogólnie dostępnych narzędzi a także drukarek 3d (X3D CoreXY XL zrobione własnymi siłami) i MPCNC (także własnymi siłami). Znalazłem tu wiele pomocnych tematów, ale o usuwaniu takiej niedoskonałości jak w mojej maszynce nic nie było. Do rzeczy.
Znalazłem pewną niedoróbkę w swojej maszynie i nie wiem jak sobie z nią poradzić, mianowicie korbka sanek wzdłużnych (tych na samym wierzchu) chodzi dość opornie i nie wynika to z oporu na jaskółce ani zbyt mocnego dokręcenia nakrętek kasujących luz od strony korbki. Pół obrotu korbki idzie łatwiej a drugie pół ciężko. Wygląda na krzywy otwór na śrubę w szufladce lub też krzywą samą śrubę. Zwiększenie luzu osiowego nakrętkami regulacyjnymi nie poprawia sytuacji. Tymczasowo podłożyłem pasek ok 4mm z dwóch warstw grubszej folii aluminiowej (takiej do zawijania kwiatków w kwiaciarni


Próbując znaleźć przyczynę zdjąłem szufladkę - w tym stanie korbka kręci się bez żadnych oporów, nakrętka trapezowa także chodzi po śrubie bez problemu. Nie zauważyłem też "bicia na boki" końca śruby. Rozwiercenie otworu śruby na większą średnicę pewnie było by najłatwiejsze, ale nie wiem czy luz promieniowy nie będzie psuł dokładności.
Co bardziej doświadczeni Koledzy poradzili by w tym wypadku? Jak zbadać i usunąć niedoróbkę?