adam Fx pisze: ↑

11 cze 2020, 18:27

Ziemniak pisze:Wczoraj przygłaszała mi moja Zosia. Dzięki adam Fx za polecenie sklepu, zamówione w niedziele w środę paleta już była w garażu, wszystko ładnie zapakowane.
Przeglądałem trochę tematów, pogrzebałem na internecie i mam kilka pytań:

1. Jak są czynności / modyfikacje na początek warto wykonać waszym zdaniem? (o wytarciu smaru na kołach pasowych pamiętałem )
2. Zalewanie samej rury poprawi sztywność?
3. Będę chciał zalewać rurę żywicą z kamieniem granitowy - 2 litry żywicy z allegro wystarczy?
4. W przyszłości chciałbym zastosować przekładnie ślimakową do regulacji wysunięcia pinola, ktoś może polecić jakąś przekładnie?

Z góry dzięki za pomoc.

z czasem to zaprezentuje to o co pytasz ale nie wiem czy się doczekasz hehe ogólnie zobacz starszy film (wiem słaba jakość ale tam pokazałem kilka fotek z tej przekładni posuwu)

a jak tam paski przekładałeś? u mnie momentami jest tak ciasno że strach przerzucić by palców nie przycięło muszę kupić troszkę dłuższy pasek - jestem ciekaw czy to tak każda ma czy tylko moja (paski mam 560Li 600Li)

SylwekK pisze: ↑

14 cze 2020, 10:47

No i DRO zamontowane! Zosia zyskała nowe możliwości. Po porównaniu wskazań z tymi śmiesznymi podziałkami na kołowrotkach okazuje się, że tylko pełny obrót się zgadza i wychodzi 4mm(!) Te podziałki to był chyba taki żart producenta
Zamontowane liniały praktycznie nie zmniejszyły pola roboczego. Tylko ta krótsza oś Y jakieś 5mm ma ograniczenie i tylko dlatego 5, że odciąłem kawałeczek podstawy kolumny. Oś Y zamontowałem poziomo i okazało się to idealnym rozwiązaniem. Liniał mija kolumnę dzięki niewielkiej podkładce dystansowej i nie przeszkadza też kręciołkowi
Jak to wszystko zrobiłem jest na fotkach. W razie niejasności pytać

elektro nik pisze: ↑

11 cze 2020, 17:58

Ziemniak pisze:Wczoraj przygłaszała mi moja Zosia. Dzięki adam Fx za polecenie sklepu, zamówione w niedziele w środę paleta już była w garażu, wszystko ładnie zapakowane.

Można podzielić się z którego sklepu ?

strikexp pisze: ↑

11 cze 2020, 16:31

Temat milion razy wałkowany. Ale zalanie kolumny zwykłym piaskiem zmieszanym z litrem żywicy(warto wziąć 1,5L gdy w środek idzie sam wypełniacz) daje bardzo dużo do sztywności tej zabawki. Tylko warto od razu wywiercić otwory pod przykręcenie kolumny żeby jej nie przekręcało. No i ja też zmieniałem na większą śrubę od listwy. Dawałem po prostu długie nakrętki wewnątrz i tak przykręcone śruby i uszczelnione, zalewałem dopiero masą. Niegłupie byłoby wstawienie pośrodku jakiejś śruby. Tylko zwykłe pręty gwintowane to plastelina, choć łatwo dostępne nawet grube. Za to jakbyś wrzucił nierdzewny to byłby dużo sztywniejszy. No ale tak majstrować to wyjdzie że za te same pieniądze zamówisz gotową kolumnę z pełnego materiału. Dlatego samo zalanie z nakrętkami jest najsensowniejsze na początek bo koszt to poniżej 100zł.