grg12 pisze: ↑

07 gru 2017, 17:14

fulcrum29 pisze: ↑

07 gru 2017, 15:59

Wlasnie dzis jeden z moich kolegow o mało nie wylecial z pracy jak zaczał uzywac elektronicznego badziewa i toczyl toczyl toczyl...

ach ta fobia przed elektroniką. Ja się "sparzyłem" na zwykłej mechanicznej - jakieś 20 lat temu. Pierwsza suwmiarka którą kupiłem za własną pensję - mechaniczna bo elektroniczne były jeszcze dość drogie. Używałem głównie do sprawdzania średnicy wierteł do pcb - mniej więcej po miesiącu zorientowałem się że noniusz jest przesunięty o 0.3mm Teraz to śmieszne że dopiero po miesiącu wpadłem na to żeby "zmierzyć zero" mimo dziwnych wyników pomiaru na wiertłach ale wtedy zwyczajnie brakło mi słów (tych plugawych). Przynajmniej nauczyłem się sprawdzać zerowanie za każdym razem kiedy biorę suwmiarke do ręki .

To nie fobia.
Ok przyznam sie szczerze ze 20 lat wstecz kupilem za prawie polowe pensji elektroniczne cudenko-suwmiarke,wtedy to był hit.zreszta mam ją do dzis dnia.W tamtych latach to był taki high-tech.Oczywiscie mam dzis kilka nowszych i rowniez ich uzywam.Tylko usiłowalem Wam powiedziec ze nie zawsze mozna ufac elektronicznej...ale dla kogos o slabszym wzroku jest to napewno duze udogodnienie
Kazda ma funkcje "zerowania" i trzeba z niej korzystac po kazdym jej uruchomieniu.Poprostu jest to pewnik..

Natomiast ten sprzet pomiarowy i ułatwiajacy odczyt lub podejrzenie ktore podal RomanJ4-az micha sie sama cieszy na widok takich cacek...Naprawde z czym takim az sie chce pracowac.

Dodane 44 minuty 58 sekundy:
A propo...Wpadł mi w oko mikrometr... ***********

RomanJ4-nie zrozumailes mnie lub nie doczytales dokladnie tego co napisałem.swoim powyzszym postem potwierdziłes mimowolnie moja opinie o pomiarze otworu suwmiarką.jednoczesnie sam podwazyłes "dokladnosc" elektronicznych bubli" z markietów.
Przestałem rozumiec do czego zmierzasz.bo kpisz z mojej wiedzy i praktyki a po paru zdaniach to jedynie potwierdzasz..Chyba Ty sam siebie tez nie rozumiesz...i tez winszuje.
Do dokladnych pomiarow uzywa sie w lasnie takiego sprzetu jak podales na zdjeciach a suwmiarka elektronizczna z Lidla czy Castoramy mozesz zobie wlasnie zmierzyc co najwyzej wietrło.srubke.i inne pierdoły,a nie cos co podlega toleracji np k6.
Wlasnie dzis jeden z moich kolegow o mało nie wylecial z pracy jak zaczał uzywac elektronicznego badziewa i toczyl toczyl toczyl...podziałowa pod gwint...niestety jego nowka badziew z castoramy przeklamywal o 0.1 mm-byc moze za kazdym razen ten czlowiek uzywal innego nacisku na to kołeczko.nie wiem...ale byla awantura i sam sie wkurzyl i wywalil toto do kontenera na smieci..po czym wytarl szmatka zakurzona juz mechaniczna japonską suwmiarke..i problemy odeszly w zapomnienie. i dzis w pracy wlasnie przypomnialem sobie nasze duskusje o metodach pomiarowych..

Szkoda...Moze przespij sie..to zakumasz.

OJ Mariusz..moge tak? poprostu tam gdzie wymagana jest dokladnosc uzywam dokladnych przyrzadow pomiarowych,a gdzie nie..orientacyjnych Tak jak Ty bo mierzac otwor fi 2 suwmiarka..mierzysz z bledem 5 setek i nie mow mi ze jest inaczej-zalezy jak ulozysz jej szczeki do srednic..prawda?

EEee tyle to i ja wiem..
Myslalem ze mnie czyms zaskoczysz....Ok..Ja sie bawie hobbistycznie w elektronike i jak wykonuje plytke PCB musze nawiercic sporo dziurek.jedne 0.8 pod scalaki inne 1 lub 1.2 pod tranzystory mocy..i wlasnie wiertlem mierze sobie na płytce oryginalnej jaka to dziurka..
MItutoyo...takiej uzywam na codzien...ale mechanicznej..Jest the best

Przyznam szczerze ze takich malych dziurek nie mierze.Nie mam takiej potrzeby..ale np ze wzgledow hobbistycznych jak nie da sie suwmiarka to mierze np wiertłem..
A tak z ciekawosci Czy Ty mierzysz takie małe srednice?moze dowiem sie cos nowego..o czym nie mialem pojecia..Czlowiek uczy sie cale zycie i nie wstydze sie tego..

WZÓR pisze: ↑

06 gru 2017, 20:53

Hmm....
Przy otworach (np.) ø 2. dokładny pomiar dla Ciebie to nie lada problem.

Mariusz.

TZN?...nie bardzo wiem o co Ci teraz chodzi?

Rzadko mierze otwory-przyznam ze tak z grubsza wlasnie suwmiarka mechaniczna.ale gdy musze dokladnie mierze to srednicowką-z wskaznikem zegarowym.-dokladnosc do 0.5 setki-zretsza takim samym ustawiam frezarke cnc do detalu ustalajac punkt bazowy tzw G54

WZÓR pisze: ↑

06 gru 2017, 16:57

fulcrum29 pisze: ↑

06 gru 2017, 16:45

....Jak juz wspominalem uzywam elektronicznych do szybkiego zmierzenia wiertła, frezu.wysokosci noza itd bo faktycznie duze cyfry ułatwiaja odczyt..ale nie do pomiaru detalu po obrobce finalnej.

Hmm .....
To pochwal się , czym mierzysz detale po obróbce finalnej.

Mariusz.

Juz to pisałem wczesniej.Nie doczytałes drogi Moderatorze.
Mierze mikrometrem-takim mechanicznym z "grzechotka"i mierze w kilku punktach aby upewnic sie ze maszyna nie robi stozka,lub ja nie popelnilem bledu np przekaszajac mikrometr przy pomiarze.Mamy dobrego klienta z Czech ale wymagajacego.i dla niego odchyłka do 1 setki jest do przyjecia.powyzej to złom czyli odpad.I wbrew pozorom stara dobra TAE 32N trzyma bardzo dobrze wymiar-oczywiscie czasowo reaguje na stepienie płytki i koryguje to w programie.lub w tool offset,ale generalnie suwmiarka tylko mechaniczna sluzy mi do pomiarow narzedzia.lub z grubsza po ustawieniu maszyny w nowej operacji i programie.lub po wymianie narzedzia w głowicy lub płytki w nozu.bo jak wiadomo w mechanicznym mikrometrze bardzo łatwo mozna pomylic sie w odczytaniu wyniku...o pół milimetra-ktos kto korzysta z mikrometru bedzie wiedział o co chodzi...

Moze i przesadzam,ale przekonalem sie na włąsnej...itd itd...Elektroniczna nie nadaje sie do precyzyjnych pomiarow.
Przypominam ze ja wykonuje detale w klasie tolerancji k6..i zadna elektroniczna sie nie sprawdziła,bo w zaleznosci od nacisku kołeczka lub kąta pomiaru czy nawet starajac sie aby kazdy pomiar byl taki sam..odchyłka byla do 5 setek.a to juz u mnie niedopuszczalne.Jak juz wspominalem uzywam elektronicznych do szybkiego zmierzenia wiertła, frezu.wysokosci noza itd bo faktycznie duze cyfry ułatwiaja odczyt..ale nie do pomiaru detalu po obrobce finalnej.

rdarek pisze: ↑

29 lis 2017, 21:43

sam detal po jej wykasowaniu wyzerowaniu itd przy okolo -5 st C...Zdziwicie sie.

Sprecyzuj co ma być w tej temperaturze, mierzony materiał czy suwmiarka?
Pamiętaj, że rozszerzalności cieplnej podlega jedno i drugie więc zrób takie doświadczenie:
weź dwie identyczne suwmiarki i jakąś wiekszą płytkę wzorcową, sprawdź czy obie pokażą identyczny wymiar. Następnie jedną suwmiarkę schłodź do temperatury tak jak piszesz -5st C drugą rozgrzej, wtedy zmierz tę samą płytkę która ma temperaturę powiedzmy 21st C i zdaj relację z wyników.
Tak jeśli chodzi o suwmiarki to czy to będzie Yato, lidl czy inna dronka to jest to jeden kij i nalezy liczyć się z ich wadami. Mam starej daty mechaniczną FWP ale patrzałki również nie najmłodsze i elektroniczna wygodniejsza
[/quote]

Widzisz...i to jest argument ktory rozumiem i czasem tez stosuje.tzn z wiekiem wzrok kuleje i bez plus 2 na oczach nie odczytam noniusza mechanicznej suwmiarki,ale wtedy siegam po mikrometr.Elektronicznej uzywałem wczesniej i wlasnie wtedy przekonałem sie ze raczej jest to wskaznik a nie precyzyjny pomiar.Ot..mozna sobie zmierzyc wietrło czy to np 8 a nie 8.5...ale w mojej pracy gdy musze trzymac dokladnosc do 0.02 mm elektroniczna sie wogole nie nadaje.