Cos to panowie ściemniacie, jak to trudno będzie, będzie dobrze trzeba powiedzieć.

wszystko da sie zrobić, tylko trzeba dobrze pomyśleć tak jak koledzy pisali dobra srednica otworu i dobre parametry na gwintownik, dla przykładu podam że miałem kiedyś wywierciec i nagwintowac 2500 otworów w jakimś "badziewiu aluminiowym" (gwint M2.5 kooło 15 mm głeboko)
Wszystko się zrobiło, może dlatego że zastosowałem cos w rodzaju odwiurowywania podczas gwintowania (gwintownik zamocowany na sztywno) co kilka milimetrów i nawet wygniatanie gwintu nic nie pomogło, gosc co chciał nam sprzedac te wygniataki zrezygnował po dwóch dniach cieżkich prób

P.S.
M4 to jest olbrzym wsród gwintowników