Inaczej do tego podejdźmy.

Autocad, to program do projektowania. Potrafisz obliczyć np. wrzeciono w obrabiarce? No to co będziesz rysował, jak najpierw musisz policzyć przekroje, wymiary wpustów itp. Właśnie, Autocad, to program dla inżyniera konstruktora, który umie zaprojektować urządzenie, a później w tym programie może swój pomysł przedstawić innym. Ale do tego potrzeba najpierw umieć poszczególne elementy liczyć.

Ot przykład, trzeba dekiel dokręcić. Na cztery śruby, a może na sześć? Od czegoś to zależy i trzeba wziąć M12, czy wystarczą M8?

To nie ma wyglądać, to ma funkcjonować i być możliwie tanie (lekkie i bez tych niepotrzebnych śrub, jak są niepotrzebne), to trzeba liczyć!

No więc, jeśli chcesz dalej iść w sterowanie obrabiarkami, tworzenie do nich programów, to chyba odpowiedź nasuwa się sama.

Po pierwsze, jeszcze nie zarobiłeś pieniędzy, więc ich nie wydaj. Ściągnij sobie książkę Nikla i poczytaj za darmo z tabletu. Naucz się nie wydawać niepotrzebnie pieniędzy. Ściągając możesz sobie jakieś kartki wydrukować, ale generalnie za darmo masz przypomnienie tego, co miałeś na kursie, no i jakieś rozszerzenie wiedzy. Ściągniesz np. stąd: http://www.kfilipowicz.zut.edu.pl/Progr ... nc_195.pdf

Do tego warto byłoby (trzymajmy się, tego, że nie zarobiłeś i fajnie byłoby za darmo) ściągnąć coś o narzędziach, sposobach obróbki. Podejrzewam, że nie jesteś absolwentem "obróbki skrawaniem", a więc coś fajnie napisanego (no i oczywiście za darmo) by się przydało. Jeśli tak, to ściągaj poradnik Sandvika.

Że gruby, no ale wiedza musi swoje ważyć. Nie bój się, nie boli, jak cię interesuje i rzeczywiście masz chęć w zawodzie się rozwinąć nic ci więcej nie potrzeba. Poradnik Sandvika ściągniesz stąd: http://www.katalogi-narzedziowe.pl/kata ... -coromant/ (tam masz "pobierz pdf").

A jak się już dorobisz i będziesz "starszym operatorem", to sobie możesz kupować książki za pieniądze, choć na twoim miejscu raczej bym na krzyżówki wydał, skoro możesz nie płacić i mieć w pliku na telefonie, czy w kompie.