Dokładnie tak. Wcześniej też w Polsce były zamachy. w 1956 roku Gomułka (wyszedł z więzienia w 1954 roku) został I sekretarzem PZPR. Ty wiesz, jak się wtedy stalinowcy i zwolennicy Bieruta czuli? A później w 1970, słynny desant ze Śląska, który zmiótł gomółkowszczyznę, bo ktoś nagle stwierdził, że będzie Gierek. A Sejm Kontraktowy, wybrany w 1989 roku! Przecież to nie tak miało być.
No właśnie, psy szczekają, karawana (czasu) idzie dalej.
Nie było nas, był las. Ten las będzie i wtedy, kiedy i nas nie będzie. No chyba, że miałeś zlecenia od wojska, no cóż, jeśli tak, to się Maciarewicza bój.
Znaleziono 6 wyników
Wróć do „Będzie Niemiec dzieci nam germanił!”
- 13 lis 2015, 20:24
- Forum: Na luzie
- Temat: Będzie Niemiec dzieci nam germanił!
- Odpowiedzi: 50
- Odsłony: 3460
- 13 lis 2015, 09:31
- Forum: Na luzie
- Temat: Będzie Niemiec dzieci nam germanił!
- Odpowiedzi: 50
- Odsłony: 3460
Czytaj ze zrozumieniem. W styczniu wyłączono transmisję z Astry, pozostał tam tylko "Trwam". Myślisz, że rząd PO sam sobie podłożył świnię, likwidując najlepszy sposób dotarcia do tych ludzi, którzy bez propagandy zagłosowali tak, jak piszesz?mc2kwacz pisze:Ja ta nie widzę żadnego sensu emisji programów przez satelitę jeśli skutkiem tego 1/3 oglądaczy zagranicznych głosuje na PiS, 1/3 na Kukiza i 1/3 na Korwina.
Nie mogę, bo "tv na kartę" jest z Eutelsata, a do tego satelity dostępu nie mam, bo potrzebna jest wielka antena, której nie mogę zamontować. Astrę mam w zasięgu. A co do języka, to może na początku też polskich programów unikałem, obecnie zupełnie to nie wpływa na mój niemiecki. Cebulak, bo przecież tak nas na polskich forach określają. Wpisz sobie w wyszukiwarkę "Polaki biedaki cebulaki". Nawet na fejsie jest. Ot, to tak jak z "januszami", mnie te stereotypy bawią.kaczyniak pisze:A ja po przeprowadzce do Holandii nie chcialem miec polskiej Tv , zeby szybciej zalapac jezyk niderlandzki! Bez problemu mozesz sobie Jasiu cebulaku ( tak jak to nazywasz rodakow) zamontowac " tv na karte" cos jak tel pre-paid i ogladac te scierwo w Tv.
Ja ogladam tylko discovery i national;)
tylko że polecana przez ciebie stacja, to piraci i nie wiadomo, czy kiedyś nie wezmą się im do d...lolo2 pisze:Mozesz ogladac tv przez internet np. weeb.tv
A ja bym chciał, żeby tą zaletą był wybór oglądania stacji, a nie przymus.oprawcafotografii pisze:Jedna z zalet emigracji jest brak dostepu do polskiej TV, ogarnij sie
q
- 12 lis 2015, 16:04
- Forum: Na luzie
- Temat: Będzie Niemiec dzieci nam germanił!
- Odpowiedzi: 50
- Odsłony: 3460
- 11 lis 2015, 19:55
- Forum: Na luzie
- Temat: Będzie Niemiec dzieci nam germanił!
- Odpowiedzi: 50
- Odsłony: 3460
- 11 lis 2015, 18:43
- Forum: Na luzie
- Temat: Będzie Niemiec dzieci nam germanił!
- Odpowiedzi: 50
- Odsłony: 3460
mam to w nosie, bo stać mnie na te 8 ojro, tylko że za te pieniądze nic nie ma. Wszystkie stacje są beznadziejne. W porównaniu z pakietami francuskim (wszystkie 5 państwowych za 2.99) czy włoskim, to zupełne dno. A w moim przypadku mam absolutny brak możliwości korzystania z Eutelsata, no cóż, sam wybrałem.
I nie rozumiem, czemu Włoch ma w pakiecie wszystkie RAI-e, czemu Chorwat za 4 programy płaci 2.99, a Polak nie może zapłacić za jedynkę, dwójkę i Info, za to dają mu półniemiecki TVS i iTVN? A ja nie chcę Wojewódzkiego!
Oprócz Józka Cebulaka mieszka tu sporo polskich rodzin, które uciekły nad Ren przed polskim bezrobociem i mają tu swoje dzieci.
I nie rozumiem, czemu Włoch ma w pakiecie wszystkie RAI-e, czemu Chorwat za 4 programy płaci 2.99, a Polak nie może zapłacić za jedynkę, dwójkę i Info, za to dają mu półniemiecki TVS i iTVN? A ja nie chcę Wojewódzkiego!
Oprócz Józka Cebulaka mieszka tu sporo polskich rodzin, które uciekły nad Ren przed polskim bezrobociem i mają tu swoje dzieci.
- 11 lis 2015, 16:40
- Forum: Na luzie
- Temat: Będzie Niemiec dzieci nam germanił!
- Odpowiedzi: 50
- Odsłony: 3460
Będzie Niemiec dzieci nam germanił!
(tak na przekór Rocie, przecież śpiewanej dziś 11 listopada tu i ówdzie).
A zaczęło się w styczniu.
Polska Władza (to jeszcze nie był PIS) stwierdzia, że co niektóre celebryty polskiej telewizji mają swoje potrzeby, a więc, żeby wystarczyło na The Voice of Poland, trzeba było tu i ówdzie przyoszczędzić. No to zlikwidowano transmisję z satelity Astra. Do sylwestra były tam Polonia, Kultura, Historia i Info. Od nowego roku pozostało TRWAM. Tak że, jeśli czasem jasiu namawia was do miłosierdzia, to już wiecie, jaką jedyną telewizję może oglądać
Wcześniej tysiące Józków Cebulaków, dorabiających się nad Renem, czy w innej Szwabii, mogło mieć dość dobry kontakt z ojczyzną, właśnie za pośrednictwem satelity. Kupował taki płaską antenkę, mocowaną do barierki balkonu, czy maleńki zestawik, taki jak do kampera i mógł sobie Pospieszalskiego, czy Piotra Kraśkę na żywo pooglądać. Od stycznia szlaban, nie będzie więcej Astry dla Cebulaków.
Niby jest transmisja z Eutelsata, tylko że w Niemczech potrzebna jest antena 90 centymetrów, a na montowanie takiego sprzętu wynajmujący mieszkanie zwyczajnie się nie zgadzają.
No cóż, w kablówkach są przecież pakiety międzynarodowe, polski też można znaleźć. Problem w tym, że i z kablówki (mam Unitymedia) TVP Info zniknęło od 1 listopada (też nie za rządów PIS!). W tej chwili w pakiecie polskim jest:
1. TVP Polonia, gdzie nawet Teleekspres jest nadawany z półgodzinnym opóźnieniem (o 17.30). Oprócz tego stare odcinki Barw szczęścia i co tam z półki podczas odkurzania spadło.
2. iTVN, gdzie królują ugotowani, sprzątaczki, miasto kobiet i Kuba Wojewódzki.
3. TVS czyli Silesia, ten kanał doskonale rozumieją Niemcy, bo w większości słychać na nim austriackie szlagry. Do tego Schlesien Journal i parę seriali (Alf, Bonanza, MacGyver).
Przyjemność oglądania powyższych cudów, okraszonych mocno (szczególnie w Polonii) reklamami leków na hemoroidy oraz polskich ubezpieczeń kosztuje miesięcznie tylko 8 ojro bez centa.
W związku z czym, Józek Cebulak musi oglądać Ligę Mistrzów (z Lewandowskim), czy formułę na RTL, bo alternatywy nie ma.
Dla tych, którym trzeba wytłumaczyć jak Czesiowi, to tłumaczę, że Józek Cebulak płaci w Polsce podatki i to jakie. Wszystkie zaoszczędzone pieniądze przesyła do Polski, gdzie żyją jego józkowe dziecka, z żoną. A że od każdego wydanego pinionżka trzeba WAT zapłacić, a czasem (jak Józek tankuje tańszą, w Bolesławcu) i akcyzę, to się okaże, że podatki Józek płaci całkiem niemałe. A skoro płaci, to mógłby przecież coś dostać, choćby tego Kraśkę z Astry.
Widocznie jednak rządowi nie zależy np. na dzieciach polskich emigrantów, niech oglądają niemiecki KIKA, niech się germanią. Bo gdyby zależało, to może na ten jeden transponder dla Polaków znalazła by się kasa. Ot jeszcze jeden przykład, co są warte słowa rządów na temat Polaków, mieszkających na zachodzie Europy.
Jak się szacuje, likwodacja nadawania z Astry pozbawiła możliwości oglądania polskich programów ok. 6 milionów ludzi (nie tylko tych z polskim obywatelstwem) w Niemczech, Francji, Holandii, na Wyspach i ogólnie na zachód od Odry. To takie podsumowanie na dzień niepodległości, a miało być ciut patriotycznie.
A zaczęło się w styczniu.
Polska Władza (to jeszcze nie był PIS) stwierdzia, że co niektóre celebryty polskiej telewizji mają swoje potrzeby, a więc, żeby wystarczyło na The Voice of Poland, trzeba było tu i ówdzie przyoszczędzić. No to zlikwidowano transmisję z satelity Astra. Do sylwestra były tam Polonia, Kultura, Historia i Info. Od nowego roku pozostało TRWAM. Tak że, jeśli czasem jasiu namawia was do miłosierdzia, to już wiecie, jaką jedyną telewizję może oglądać

Wcześniej tysiące Józków Cebulaków, dorabiających się nad Renem, czy w innej Szwabii, mogło mieć dość dobry kontakt z ojczyzną, właśnie za pośrednictwem satelity. Kupował taki płaską antenkę, mocowaną do barierki balkonu, czy maleńki zestawik, taki jak do kampera i mógł sobie Pospieszalskiego, czy Piotra Kraśkę na żywo pooglądać. Od stycznia szlaban, nie będzie więcej Astry dla Cebulaków.
Niby jest transmisja z Eutelsata, tylko że w Niemczech potrzebna jest antena 90 centymetrów, a na montowanie takiego sprzętu wynajmujący mieszkanie zwyczajnie się nie zgadzają.
No cóż, w kablówkach są przecież pakiety międzynarodowe, polski też można znaleźć. Problem w tym, że i z kablówki (mam Unitymedia) TVP Info zniknęło od 1 listopada (też nie za rządów PIS!). W tej chwili w pakiecie polskim jest:
1. TVP Polonia, gdzie nawet Teleekspres jest nadawany z półgodzinnym opóźnieniem (o 17.30). Oprócz tego stare odcinki Barw szczęścia i co tam z półki podczas odkurzania spadło.
2. iTVN, gdzie królują ugotowani, sprzątaczki, miasto kobiet i Kuba Wojewódzki.
3. TVS czyli Silesia, ten kanał doskonale rozumieją Niemcy, bo w większości słychać na nim austriackie szlagry. Do tego Schlesien Journal i parę seriali (Alf, Bonanza, MacGyver).
Przyjemność oglądania powyższych cudów, okraszonych mocno (szczególnie w Polonii) reklamami leków na hemoroidy oraz polskich ubezpieczeń kosztuje miesięcznie tylko 8 ojro bez centa.
W związku z czym, Józek Cebulak musi oglądać Ligę Mistrzów (z Lewandowskim), czy formułę na RTL, bo alternatywy nie ma.
Dla tych, którym trzeba wytłumaczyć jak Czesiowi, to tłumaczę, że Józek Cebulak płaci w Polsce podatki i to jakie. Wszystkie zaoszczędzone pieniądze przesyła do Polski, gdzie żyją jego józkowe dziecka, z żoną. A że od każdego wydanego pinionżka trzeba WAT zapłacić, a czasem (jak Józek tankuje tańszą, w Bolesławcu) i akcyzę, to się okaże, że podatki Józek płaci całkiem niemałe. A skoro płaci, to mógłby przecież coś dostać, choćby tego Kraśkę z Astry.
Widocznie jednak rządowi nie zależy np. na dzieciach polskich emigrantów, niech oglądają niemiecki KIKA, niech się germanią. Bo gdyby zależało, to może na ten jeden transponder dla Polaków znalazła by się kasa. Ot jeszcze jeden przykład, co są warte słowa rządów na temat Polaków, mieszkających na zachodzie Europy.
Jak się szacuje, likwodacja nadawania z Astry pozbawiła możliwości oglądania polskich programów ok. 6 milionów ludzi (nie tylko tych z polskim obywatelstwem) w Niemczech, Francji, Holandii, na Wyspach i ogólnie na zachód od Odry. To takie podsumowanie na dzień niepodległości, a miało być ciut patriotycznie.