http://diy.haascnc.com/sites/default/fi ... y_2014.pdf - przejrzyj. Moim zdaniem nie trudno, możesz dxf wykorzystać czasem.

ryby007 pisze:Skoro będziesz potrzebował dokładnej obróbki to zainwestuj w sondę pomiarową bo nie wszędzie idzie zmierzyć mikrometrem

No tak powiedział co.... A czujnik zegarowy na tulejce ustawić nie łaska, jeśli pieniędzy nie masz

Do wycinania skomplikowanych kształtów (wykrojniki) opłaca się kupić drążarkę drutową.

fajnie, pewnie że się da, ale to będzie kosztować, bo jeśli to jest naprawdę twarde, to niestety frezy CBN są niezastąpione, ale kosztują ciut więcej, niż węglik.
Sobie zajrzyj np. tu: http://www.yg-1.pl/resources/CBNball.pdf

Z drugiej strony, nie lepiej pokombinować z materiałami, które nie zmieniają tak różnic po obróbce, może warto coś podrążyć, a niektóre tolerancje po prostu potraktować jako widzimisię konstruktora. Zgoda, powierzchnia formy musi się zamknąć, ale forma nie musi mieć powyżej 60 HRC najczęściej, a tam, gdzie tnie, może czasem da się tulejki wstawić. No i bez ślusarskiego tuszowania to raczej trudno w takich przypadkach.

Bo z drugiej strony dokładność pozycjonowania maszyny to jedno, a obróbka, szczególnie jak jedziesz po płaszczyźnie 3d, wierszując, to drugie. Zawsze odepchnie różnie,w zależności od np. kąta pochylenia w danym miejscu, czy frez wchodzi w głąb, czy się wycofuje itd. Ale Haas może się przydać, moim zdaniem to niezła alternatywa.