BYDGOST pisze:Wpisz w gooooogle "regeneracja gwintu" i wyskoczą Ci strony firmy, która się tym zajmuje. Do naprawy gwintu potrzeba kilka rzeczy a to wszystko kosztuje, więc lepiej poszukać kogoś, co się tym zajmuje i zrobi to jako usługa.

Wszystko prawda, tylko że to głowiczka fi16 i z materiału dość twardego. A z twojego postu tym razem nie wynika nic. Nabijasz?

Zaspawać gwint i wywiercić nowy - to się na pewno nie uda.

Wywiercić otwór od przeciwnej strony, niż płytka i wstawić tulejkę z kołnierzem (kołnierzykiem) i gwintem - można się bawić, jeśli po pierwsze jest gdzie taką maleńką tulejkę wytoczyć precyzyjnie, a po drugie masz możliwość precyzyjnego rozwiercenia starego otworu.

Znam pasjonatów, którzy we wstawianie takich protez lubią się bawić po godzinach. potrafią wykonać i nagwintować taką tulejeczkę i ciasno ją wpasować - ot ręczna robota na zegarmistrzowskiej tokarce. tulejkę robią z kołnierzykiem, tak żeby podczas przykręcenia płytki tulejka i płytka razem się przyciągały. Po co takie rzeczy robią - nie wiem, ale wiem, że teoretycznie można. Ja bym po prostu zamówił nową głowiczkę.