Znaleziono 1 wynik

autor: jasiu...
20 paź 2020, 18:24
Forum: Narzędzia - frezy, noże, gwintowniki etc
Temat: Nawiertak z wiertła
Odpowiedzi: 22
Odsłony: 2650

Re: Nawiertak z wiertła

Panowie, wróćmy do budowy wiertła, bo opowiadać bajki to sobie można. Teraz będę przynudzał.

Profil rowka wiórowego wynika z faktu, że podczas ostrzenia, krawędź tnąca ma być linią prostą, na której się będzie tworzył wiór.

A teraz ćwiczenie praktyczne. Potrzebna ręczna ostrzałka i stare złamane wiertło.

Najpierw naostrz wiertło z kątem wierzchołkowym tak około 150-160 stopni, taki szeroki kąt. I popatrz na krawędź skrawania. Że jest nie prosta tylko wklęsła i wiór podczas wiercenia będzie spęczany do środka...

To teraz w drugą stronę, zrób szpica, takiego na 70-90 stopni. Jak wygląda krawędź skrawania? Jest wypukła? Ano jest i wiór będzie na tej krawędzi rozrywany.

Właśnie, tylko naostrzenie na kąt 120 stopni daje krawędź tnącą prostą. No chyba, że wiertła specjalne, wówczas rowek ma taką geometrię, żeby prosta krawędź była przy innym kącie. Przykład, a choćby wiertło dwustopniowe, gdzie masz tak fikuśnie zaprojektowany rowek, że na dole masz przy ostrzeniu prostą krawędź przy 120 stopniach, a na górze np. przy 90.

Jeśli ktoś dotąd doczytał, to zaczyna mu świtać, że teoretycznie można ogryzki wierteł wykorzystywać, ale niezbędne będzie skorygowanie też rowka wiórowego, tak, żeby mieć tą prostą ściankę przy innym kącie, niż 120 stopni. Ja się czasem bawię w podobne rzeźby, ale to trzeba mieć trochę czucia w łapach. Nie, nie chodzi o to, żeby nie wyrzucić złomu, ale czasem trzeba trochę porzeźbić, jeśli potrzebujesz specjalnego narzędzia i inaczej się nie da.

Wniosek - złamane wiertła mogą się bardzo przydać. Możesz się na nich ręcznie (obserwując krawędź skrawania) naprawdę nieźle nauczyć ostrzyć wiertła. Przeróbki na cokolwiek innego, a już szczególnie na rozwiertak odradzam.

Wróć do „Nawiertak z wiertła”