Pamiętam, z piosenki "To tylko tango". Niektórzy się nawet zorientowali. A wiesz dlaczego był zakaz? Bo Maanam dostał propozycję koncertu w Sali kongresowej. I powiedzieli, że nie, to jakiś dupek kazał ich nie puszczać w radiu. A lista szła. Nawiasem mówiąc dość szybko bojkot się skończył i Manaam był grany w całości. Pamiętam, że na koncercie, właśnie w sali kongresowej dwa lata później Maanam już z innymi występował.
I przy okazji jeden cytat znalazłem, bo pamiętałem, że to Szczepkowska mówiła: https://dzieje.pl/artykuly-historyczne/ ... e-wojennym
„Nie było żadnej daty granicznej, to nie zaczęło się od jakiegoś płomiennego przemówienia. Ja sama o bojkocie dowiedziałam się w sposób identyczny, jak inni koledzy; po prostu zaczęło się słyszeć: nie gramy w telewizji, nie gramy w radio.
Naprawdę dużo z tamtych lat mi zostało w pamięci. W końcu to są lata, kiedy człowiek po raz pierwszy porzuca rodzinę, przeprowadza się do akademika, a ty nagle słyszy, że akademik trzeba opuścić, bo będzie tam kwaterować ZOMO.
A później powrót przez Warszawę i do tej pory nie zapomniany widok pacyfikacji PAN. Te dwumetrowe bydlaki, wynoszące, trzymające za pachy drobnych starych dziadków profesorów, bo przecież inteligencję trzeba było do internatu.
A inni do radia, otwierać nowe audycje. Bo chłopaki po akcji czekają na nowe piosenki.
Z szacunkiem, ale chyba na innych studiach byliśmy, choć przecież też politechniczne. Albo ja faktycznie inaczej pamiętam tamten czas.