Kupiłem nowe sterowniki na allegro (również "TB6600", ale nieco większa obudowa) i wszystko już działa poprawnie. Dzięki za pomoc.

Testowałem wszystkie sterowniki na każdym mikrokroku i dla predkości 600, 1200, 1800, 2400 (mm/min).
3 działy poprawnie, 1 nie.
Niestety na osi Z gdzie jest większe obciążenie już nie każdy działał poprawnie, bo tylko 1.

Ewidentnie wina sterowników. Co ciekawe w środku nie ma układu TB6600, tylko jakiś zamiennik. Zdjęcia i opis można znaleźć np tutaj http://www.cnczone.com/forums/stepper-m ... b6600.html
Na dodatek 2 sterowniki mają inne ustawienia prądów niż pozostałe 2, mimo, że w środku wyglądają identycznie. Chodzi mi o tabelę:


Ostatnio miałem okazję rozmawiać z kimś kto ma te same sterowniki i opisywał podobne problemy, np. że na niektórych egzemplarzach bez problemu może zatrzymać silniki palcami a na innych już nie.

Witam ponownie. Dzięki wielkie za podpowiedzi. Co do kondycji maszyny, zużycia i brudów to wszystko jest OK, bo maszyna jest świeżo zrobiona i dopiero dokonuję pierwszych prób frezowania.


Dokonałem pomiarów na osi X podłączając kolejno wszystkie sterowniki z innych osi. Oczywiście na sucho bez obciążenia, prędkość posuwu 1200 mm/min.
Wyniki są takie, że sterowniki z YP(prawy silnik), YL(lewy silnik) oraz Z na każde zadane 10cm pokonują 10cm, a przy sterowniku osi X na każde 10cm pokonuje 7,5cm.

Zastanawiające są natomiast następujące kwestie:
1) Dlaczego na początku oś Z, w zależności od zadanej prędkości w G-code pokonywała inną odległość niż zadana, a tutaj sterownik wydaje się działać poprawnie.

2) Wydaje się, że sterownik osi X pokonuje proporcjonalnie mniejszą odległość niż zadana czyli jej 75%. Natomiast na zdjęciu widać, że kolejne warstwy są przesunięte w osi X. (np. dla litery A; dla litery K jest OK; dalej znów źle)

(lustrzane odbicie - muszę odwrócić kierunek osi Y)


Tutaj zdjęcie z pierwszej próby: w osi X nic nie jest przesunięte. Natomiast w osi Z była ustawiona taka sama prędkość. Ręcznie zmieniałem wszystko dla Z na 600 mm/min, bo miejscami było 1200 mm/min. Kiedy dla Z były różne prędkości oś Z kończyła powyżej zadanej wysokości. Podnoszenie było na 1200 mm/min, ruch w dół również 1200 mm/min, ale wjazd w materiał już 600 mm/min i to powodowało problem, ponieważ dla mniejszej prędkości oś pokonywała mniejszą odległość niż zadana.



Odnośnie tego wadliwego sterownika, da radę go jakoś naprawić?
Czy póki nie będę miał nowego muszę podłączyć silniki osi Y szeregowo, a któryś działający poprawnie dać na oś X?

Witam. Mam pewien problem, z którym męczę się kilka dni i postanowiłem zapytać tutaj na forum bardziej doświadczonych kolegów.

Otóż chodzi o to, że kilka dni temu kiedy uruchomiłem frezarkę, okazało się, że oś Z zależnie od zadanej prędkości posuwu (1200 i 600 (mm/s)) pokonuje inną odległość od tej zadanej.

Następnie zweryfikowałem pozostałe osie i okazuje się, że w pozostałych osiach jest ten sam problem. Oś nie pokonuje zadanej odległości (np. X zadane 10cm, pokonuje 7,5cm)

Z osią Y nie było problemów, dopóki nie zadałem prędkości 1800 mm/min i okazało się, że jeden silnik kręci OK, ale drugi już nie.

Wywnioskowałem,że problemem mogą być przewody silników. Prawy silnik osi Y, który działa poprawnie, jest podłączony przewodami 50cm długości i 0,82mm^2 (18 AWG) przekrój.

Pozostałe silniki są podłączone przewodami ok 0,35mm^2 przekrój (dość cienkie, takie miałem pod ręką o takich długościach) i następujących długościach:
lewy silnik osi Y: 1,5m
silnik osi x: 2m
silnik osi z: 4m

Dziś wymieniłem przewody lewego silnika osi Y na przekrój 1,5mm^2, aby sprawdzić czy rzeczywiście problemem są przewody.

I tutaj kolejna dziwna rzecz: przy pierwszej próbie było OK, czyli oba silniki pokonywały zadane odległości, później ponownie lewy silnik nie nadążał i kręcił połowę przy różnych prędkościach (600, 1200, 1800 (mm/min)).
Próby te były wykonywane poprzez wpisywanie komend G1 Ynnn Fnnn przez laptopa podłączonego kablem USB do sterownika.
Natomiast sterując silnikami prosto ze sterownika kręcąc enkoderem było już OK.

Szukam rozwiązania co może być przyczyną tych dziwnych zachowań silników (gubienia kroków?). Czy są to jednak za długie i za cienkie przewody?

Poniżej specyfikacja maszyny:
Sterownik: Arduino Mega2560 + RAMPS
Firmware: Repetier
Sterownik silników: TB6600
Zasilanie: elektronika 5V, sterowniki TB6600 24V 10A,
Silniki: Sanyo Denki StepSyn type 103H7126-2544 ok. 1,76Nm 3,1 A
oś Y: śruba trapezowa 14x4, 1600 kroków/mm
oś X: śruba trapezowa 12x3, 2133.333 kroków/mm
oś Z: śruba trapezowa 10x2, 3200 kroków/mm

Jest ustawiony taki mikrokrok, ponieważ np. przy 1/8 i mniejszych oś X nie reaguje.

Będę wdzięczny za każdą pomoc, ponieważ już nie jestem w stanie wymyślić, co może być nie tak.