ŁukaszWnorowski1 pisze:Dlaczego zakładasz, że nikt tego nie sprawdził?
Za długo w tym siedzę żeby wyrażenia "maszyna po remoncie" przyjmować za pewnik. Pewne jest tylko to co sam sprawdzisz. I nie chodzi mi o to, że ktoś specjalnie coś zrobił źle, nie. Chodzi o to że czasami nawet Ci co robili remont mogli coś przeoczyć, zapomnieć - najlepszym się czasem zdarza. Nie raz i nie dwa szukałem przyczyny usterki przez kilka godzin, żeby potem się okazało że przyczyną było coś, co rzekomo ktoś wcześniej sprawdził (więc ja to wykluczyłem na starcie, a wróciłem do tego dopiero jak sprawdziłem wszystko inne).
ŁukaszWnorowski1 pisze:Sam silnik jakby szukał pozycji, która została już osiągnięta.
Sugerowałoby to na zbyt dużą wartość ustawionego wzmocnienia (przy założeniu braku luzów mechanicznych).
Pozdrawiam.