Być może, szczerze mówiąc nawet nie pamiętam, wiem że chodziło o najwolniejsze przełożenie.bear pisze: z tego co kojarzę to nie było tam przełożenia 1:2 (...) Swoją drogą ta tokarka nie ma chyba przełożenia 1:1
bear pisze:jak przyjeżdżasz na oględziny a tam łoże niemalże zaorane i odpowiedź "no trochę pracowała", sprzęgło nie działa "no trzeba podciągnąć", brak oleju w zbiorniku "no trzeba dolać", nie działa blokada pinoli "trzeba wyregulować" i tak dalej...
Zapomniałeś o jeszcze jednym klasyku:
"Panie, no taki lekki nalot to ona ma, ale toczyła do końca, i wymiar ładnie trzymała"
A na łożu i reszcie maszyny rdzy że szpachelką można zgarniać.

Pozdrawiam.