Blady pisze:Mocno zakorzeniłeś ten projekt w swojej głowie

Prawda. Jednak nie bez powodu. Do wykonania innego projektu potrzebuję obudów wyciętych z mdf-u z tak dużą dokładnością, że raczej nie ma sensu bawić się w to ręcznie. Koszt wykonania tego w zewnętrznej firmie (przynajmniej w tych, w których się dowiadywałem) byłby na tyle duży, że w ogóle nie opłacałoby mi się tego składać, wyszedłbym prawie na zero.
Wtedy wpadłem na pomysł z MPCNC. "Zrobię sobie sam i powycinam..."
Potem na kolejny: "skoro ta maszynka jest taka fajna, to może i na tym da się zarobić.."
Na szczęście sprowadziliście mnie na ziemię, za co dziękuję.
Ostatnie kilka dni dość wnikliwie czytałem forum i teraz już jestem pewien, że rozumiem co większość z Was miała na mysli odradzając mi ten pomysł. Szczególnie po przeanalizowaniu wątku o Tanie-cnc

Nie zmienia to jednak faktu, że w dalszym ciągu pozostaję z problemem obudów. Spróbuję jednak więc, tak jak zasugerował Blady, złożyć taką jedną, zrobić na niej co trzeba i mieć wielką nadzieję, że po wszystkim uda mi się chociaż odsprzedać ją komuś po kosztach (jakby nie patrzeć to jednak kilka tysięcy, a dla mnie to dość sporo)

Yarec pisze:raczej "śliski" pomysł, masz własne zaplecze maszynowe/narzędziowe ?

Z tym też tak "średnio".
Do dyspozycji mam jedynie były warsztat stolarski, maszyny tylko do obróbki drewna, dwie drukarki 3d i kupę narzędzi, więc wykonanie czegoś, choć zbliżonego do Waszych standardów (czyt. profi), jest raczej niewykonalne...

pitsa pisze:kirka murarska - młotek który ma z obu stron ostrza prostopadłe i poprzeczne (używam do prac ściennych ze starych cegieł)
młotek gumowy duży (większe puk - puk)
młotek gumowy mały (mniejsze puk - puk)
młotek samoróbka z hdpe do delikatnych puk - puk
młotek do klepania kosy
młotek ciesielski
młot ciężki do wbijania słupków

Ja mam jeszcze duży, kwatratowy, cały drewnianiy, do zbijania do kupy delikatnych drewnianych elementów.
Ale aluzję zrozumiałem

Petroholic pisze:A według mnie takie coś jak "all in one" nie istnieje...

A widziałeś może to: https://www.kickstarter.com/projects/do ... businesses ?
Myślę, że wszystko zależy od dziedziny. Choć niestety jeśli chodzi o ploter, od którego zaczęliśmy dyskusję, to możesz mieć rację... Zaczynam myśleć podobnie.

clipper7 pisze:Pajęczaków u nich nie widziałem

No właśnie niestety zauważyłem...

To jeśli mogę, mam jeszcze jedno dość istotne pytanie. Dotarło już do mnie, że na tej konstrukcji nie ma szans na wykonywanie produkcji, ale tak szczerze, czy przy tych gabarytach i stalowych rurach 25/1,5 będzie to naprawdę na tyle niestabilne/giętkie, że nawet sobie tego mdf-u nie powycinam? :/

pitsa, dance1, Petroholic, patrykb, Blady, Majster70, triera: Proszę, abyście nie odbierali mojej dociekliwości jako impertynecję. Nie mam najmniejszego zamiaru się z Wami sprzeczać, czy tym bardziej przekonywać że mam rację! Jestem Wam bardzo wdzięczny za słowa krytyki, które nota bene dały mi bardzo dużo do myślenia i prawdopodobnie uchronią przed popełnieniem wielkiego błędu. Ja po prostu próbuję, jak to ładnie ujął triera, zaistnieć na rynku, a ponieważ nie mam w tym najmniejszego doświadczenia, gdyż jak wcześniej powiedziałem od zawsze byłem "pachołkiem systemu", jestem i będę niezmiernie wdzięczny za każdą pomoc.

MarioMAX: Co prawda zakupy od dalekowschodnich przyjaciół maja swoje wady (chociażby przy okazji pierszej awarii), ale niestety się z Tobą zgadzam :/

Więc może, jeśli oczywiście nie wkurzyłem Was jeszcze za bardzo zmienię troszkę pytanie...

Do jakiej kwoty powinienem ograniczyć koszty, żeby zakup czegoś takiego byłby atrakcyjny?

Mówiąc o obróbce miałem na myśli głównie wycinanie, chociaż z tego co widziałem to ze "skrobaniem" dość dokładnych kształtów też całkiem dobrze sobie radzi.

Drewno:

Aluminium:
czy np tu:

Majster70: Rozumiem, że chodzi Ci o to, że w EDM głowica nie napotyka praktycznie żadnych oporów? ale czy błędnie zakładam, że siły oddziałujące na frez, czy tez całą głowicę, możnaby zmiejszyć ograniczając prędkość pracy (posuwu) i stosując odpowiednio mocne wrzeciono?

I przyznaję, nie przemyślałem do końca kwestii docelowej grupy klientów , ale biorąc pod uwagę fakt, że bez żadnych dodatkowych kosztów mógłbym dostarczać wraz z maszynką dodatkowe mocowania do np. noża, lasera, czy też nawet pisaka, lub za drobną dopłatą ekstrudera czyniącego z niej wielkoformatową drukarkę 3d, myślę że mogłaby ona znaleźć zastosowanie w dość wielu dziedzinach. Czy to wyróżniały by ją choć trochę spośród pozostałych nieprofesjonalnych i tanich rozwiązań?

Zgadzam się całkowicie, że z profesjonalnymi maszynami CNC nie ma to nic wspólnego, ale...

dance1: mógłbyś proszę sprecyzować, na czym polega owa tandetność? bo jeśli chodzi o to, że część elementów jest z plastiku, to kiedyś miałem podobne podejście, lecz niedawno minęły 2 lata od kiedy używam praktycznie codziennie, czasami po paręnaście godzin na dobę drukarki wykonanej w dokładnie taki sam sposób. Żaden z elementów do dzisiaj nie zawiódł. ABS wbrew pozorom nie jest aż tak tandetny, jak mogłoby się wydawać. Tym bardziej, że wszystkie elementy narażone na tarcie/zużywanie wykonane są z metalu, a jedynie niejako otoczone plastikiem.
Zdaję sobie oczywiście sprawę z tego, że nie nadawałaby się ona do obróbki stali, ale z np. sklejką, litym drewnem, czy nawet amelinionem z tego co wyczytałem z opinii dotychczasowych jej użytkowników nie powinna mieć problemu. A nadzieję właśnie miałem na zaspokojenie potrzeb tych, którzy ochotę by mieli, ale wykonać by jej nie potrafili.

Petroholic: Mówiąc o pasjonatach miałem właśnie na myśli właśnie modelarzy, osoby wykonujące różnorakie "ręko"dzieła, itp... zdaję sobie oczywiście sprawę z tego, że większość użytkowników tego forum ma do czynienia z takimi maszynami, że pewnie bym na sam widok popuścił, ale zwracam się do Was, nie jako do potencjalnych klientów, a raczej jako do ekspertów potrafiących ocenić przydatność owej zabawki dla ludzi nie będących ekspertami w tej dziedzinie, a za to mających aspiracje i chęć ułatwienia sobie pracy stosunkowo małym kosztem.

patrykb: Dokładnie taki mam zamiar. Tego pierwszego mam zamiar testować, aż do zaorania. Nie mam zamiaru wciskać ludziom szmelcu i zdaję sobie sprawę z tego, że drukarki 3d to nie to samo co maszyny CNC, ale mam zamiar się uczyć i poprawiać błędy. Nie ukrywam również, że byłbym wdzięczny za Waszą pomoc w tym

Dokładnie o tego.
Właśnie te z Allegro mnie do tego zachęciły. Podobna konstrukcja, o podobnych parametrach, przy tych wymiarach 13 550,00 zł.
Myślę, że spokojnie mógłbym się zmiescić w 8 tysiącach i jeszcze wyjść na swoje.
Z ofertą Tanie-cnc zapoznałem sie dopiero przed chwilą, dzięki Tobie i widzę, że ceny przy tym formacie maja podobne. Co prawda konstrukcja lepsza od MPCNC, lecz jednak sporo droższa.
Pytanie więc brzmi, czy o tyle droższa, żeby pasjonaci i małe warsztaty usługowe, czy produkcyjne (bo o nich głównie mi chodzi) skusili się na konstrukcję MPCNC?

Witam szanownych forumowiczów!

Jestem zbliżającym się do czterdziestki elektronikiem/informatykiem/programistą, który uwielbia majsterkować. Obserwuję Wasze forum od dobrych kilku lat i naprawdę sporo się przez ten czas od Was nauczyłem, za co serdecznie dziękuję.
Do tej pory nie miałem potrzeby zakładania nowych tematów, gdyż na wszystkie nurtujące mnie pytania, odpowiedzi znajdywałem. Aż do dzisiaj.
Doszedłem do pewnego etapu w życiu, w którym praca na etacie zaczyna mnie nudzić, a finansowo zatrważać...
Mam pewien pomysł i sądzę, że nikt lepiej niż Wy nie oceni, czy ma on szansę powodzenia.
Chciałbym zacząć produkować plotery CNC. Na koncie mam dwie zmontowane drukarki 3d, więc doświadczenie jako takie mam.
Jako pierwszy planuję wykonać jeden według projektu MPCNC (https://www.vicious1.com/), lekko zmodyfikowanego, tj. obszar roboczy 100cmx100cm, rury stalowe polerowane zamiast aluminiowych i mocniejsze silniki (0,59Nm), z LCD i czytnikiem SD. Planuję również wyposażyć ją we wrzeciono Kress 1050 FME-1.
Moje pytanie brzmi: Czy sądzicie, że jest zapotrzebowanie na rynku na takie bądź co bądź zabawki i jakie byłyby według Was rozsądne i atrakcyjne dla użytkownika przedziały cenowe za gotową taką maszynkę?

Pozdrawiam i z góry dziękuję,
Paweł