To nie jest kwestia godzenia się i kombinowania. Dodatkowy enkoder na wrzecionie to standardowa aplikacja i praktycznie każda tokarka taki enkoder posiada. Enkoder w silniku też jest ale na potrzeby jego drivera a nie samego sterowania NC. Co do rozmiarów, podejście klejenia z tego co się ma w 99% przypadków mija się z celem. Lepiej przeważnie sprzedać to co się ma i kupić to co się dokładnie potrzebuje.

tuxcnc pisze: A szkoda, bo tam jest enkoder absolutny, co paskudnie komplikuje sprawę.

Jeśli zastosuje drugi enkoder bezpośrednio na wrzecionie, tak jak się to robi w tokarkach to go to nie obchodzi. Jeśli zastosuje kartę z wyjściem enkoderowym - ta zaemuluje mu enkoder inkrementalny i może mieć tam nawet resolver. Komplikuje gdyby chcieć wstawiać splitter jak kolega wyżej sugerował, ale to ogólnie przerost formy nad treścią.

tuxcnc pisze: wtedy po prostu potrzeba kilka obrotów wrzeciona żeby złapać synchronizację, co nie jest komfortowe, ale od biedy wystarczy.

Hmm, to mnie zaciekawiło. A to nie jest tak, że indeks jest łapany co obrót wrzeciona i powinien być dokładnie raz na jego obrót wyłapywany?

tuxcnc pisze:Zakładając, że będzie czytany na servo_thread, można przyjąć co najmniej 1 ms. To dość prosta zależność - okres próbkowania musi być mniejszy od długości impulsu, bo inaczej indeks może zmieścić się pomiędzy próbkami i przejść niezauważony.

Nie znam linuxa ale zapewne jest tak jak piszesz więc to kolega załatwi dobierając sensowny ekonder do wrzeciona.

Sterowanie z 0-10V + wyjście cyfrowe na +/- 10V możesz ogarnąć na tym:
http://*.pl/?uniwersalny-konwerter ... -10-10v,13
Enkoder dajesz sobie osobny najzwyklejszy inkrementalny bezpośrednio na wrzecionie z przełożeniem 1:1 i paskiem synchronicznym.
Sam silnik możesz sobie dać na zwykłym pasku i dowolnym przełożeniu względem wrzeciona. Są tokarki gdzie w silniku nawet nie wykorzystuje się sprzężenia. W twoim przypadku będzie ono pełniło tylko funkcję sprzężenia dla drivera.
Przy dobrze wystrojonym napędzie nie będzie problemu ze startem przy obciążeniu.
Ewentualnie jak byś bardzo się uparł to są do tych driverów karty z wyjściem enkoderowym ale zapewne to będzie bardzo drogie rozwiązanie. Możesz sobie przeważnie ustawić w programie rozdzielczość etc. Takie wyjście masz wtedy emulowane na podstawie enkodera w silniku.
Ale tak co do zasady enkoder w silniku jest enkoderem dodatkowym a podstawowym enkoderem jest ten na wrzecionie zewnętrzny. Imho spokojnie do ogarnięcia. Podłącz sobie ten napęd do 3F, daj sygnał enable i podaj napięcie analogowe. Jak będzie Ci się kręcił to dokup i pożeń to z tym modułem (albo zmajstruj swój w googlach znajdziesz sporo schematów) i w sumie jesteś w domu. Enkoder na wrzeciono kupisz za 200-300zł zapewne.