Przypomina sprzeczkę o to co jest lepsze, terenówka czy limuzyna. Albo tokarka czy frezarka…
A wszystko zależy od tego co, gdzie, jak i do czego.
Nie można też powiedzieć, że dany procesor jest lepszy i już. Nadal są programy pisane w większości na jednym wątku i tutaj teoretycznie słabszy procesor (mniej rdzeni itd.) ale o bardzo wysokim taktowaniu może się sprawdzić lepiej.
Podobnie linux czy windows. Używam w pracy jednego i drugiego, codziennie, po wiele godzin. Złośliwi mówią, że jeden jest dla debili a drugi dla masochistów

Linux to możliwości i zerowy narzut producenta, windows to niski próg wejścia i prostota użytkowania (tak długo jak te wszystkie kreatory i inne cuda sobie radzą z problemem).
A co do tego, że AMD zawsze będzie protezą, to tak jak by jeszcze nie tak dawno temu powiedzieć, że chiny zawsze będą produkować tylko i wyłącznie tani chłam. Albo że Japonia zawsze będzie tylko podrzędnym państwem.
Najlepszym tego przykładem jest Nokia i telefony komórkowe.