Dokładnie, przy odpowiedniej prędkości to i dużym wiertłem potrafiłem wiercić jak zapomniałem polać. Ale na pewno nie robiłbym tego zwykłym wiertłem HSS bo jednak jak nie posmarujesz to nie pojedziesz. Przynajmniej używałbym kobaltowego.
Znaleziono 2 wyniki
Wróć do „Wiercenie w stali bez chłodziwa”
- 08 cze 2018, 00:11
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Wiercenie w stali bez chłodziwa
- Odpowiedzi: 17
- Odsłony: 1831
Re: Wiercenie w stali bez chłodziwa
- 07 cze 2018, 22:12
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Wiercenie w stali bez chłodziwa
- Odpowiedzi: 17
- Odsłony: 1831
Re: Wiercenie w stali bez chłodziwa
A z jakiego powodu nie chcesz stosować chłodziwa?
Wiertło z głowicą z węglika powinno dać radę ponieważ znosi większe temperatury. Przy małej średnicy można się pokusić o wiertło VHM, chociaż kosztuje majątek.
Tylko przy węgliku to trzeba mieć porządną wiertarkę bo inaczej się złamie i już niczym tego nie rozwiercisz.
Wiertło z głowicą z węglika powinno dać radę ponieważ znosi większe temperatury. Przy małej średnicy można się pokusić o wiertło VHM, chociaż kosztuje majątek.
Tylko przy węgliku to trzeba mieć porządną wiertarkę bo inaczej się złamie i już niczym tego nie rozwiercisz.