Mowa nie tylko o pokrętłach ale o świetnej stali za grosze. Możliwe że są pręty Φ 32, ale czy oby w normalnej sprzedaży? Bo ściągać na zamówienie jednego 6 metrowego pręta (< 40kg) to raczej nikt nie będzie.
No ale ta średnica to jeszcze do przełknięcia, bardziej przeszkadza zbrojenie na pręcie. W tokarkę łatwo tego nie wsadzisz, a na pokrętło to Ci starczy 50cm.

Cenna wiedza, tylko pręt zbrojeniowy ma paskudną wadę. Nie jest okrągły, chyba że można go kupić bez problemu w formie zwykłego pręta...
No i kolejna wada, nie ma dużych średnic więc też nie da się za bardzo poszaleć.

Albo pęknięte imadło, niedawno oglądałem taki film z wielkim "amerykańskim" imadłem. Ale się gościu zdziwił że pękło

Koszt stali może i żaden, tylko żeby to było opłacalne to trzeba pojechać po kilka prętów i samemu ciąć. Ale tak to już jest ze stalami jakościowymi.

Proponuję wykonać próbę na stali zwykłej, ot wziąć pręt i próbować go wygiąć. Ja tam nakupiłem właśnie takiej, bo to jednak stal a i spawa się ekstra. A to z dobrą spawarką daje bardzo duże możliwości.

U mnie z tym gwintowaniem chodziło o to że opory były dość duże. Zamocowałem wałek w uchwycie tokarskim 250mm, i musiałem mocno dokręcić i sam uchwyt zablokować. Bo inaczej wszystko się kręciło i gwintownik mógł się złamać i spartolić detal.
Więc dlatego ostrzegam że gwintowanie głębokich otworów w C45 nie jest już takie łatwe że jedną ręką się robi.

Stal C45 jest dość twarda, ręcznie bardzo ciężko było mi zrobić gwint Fi 6 w osi wałka. Jeśli nie zamierzasz robić takich gwintów i masz jakąś gwinciarkę to powinno iść dość łatwo.

Co do samej wytrzymałości C45 to trudno powiedzieć bo wszystko zależy od średnicy. Jak S235 wygniesz to i c45 możesz chociaż jest dużo twardsza.
Ja mam przykładowo klucz do uchwytu wiertarskiego z S235 więc bym z tą twardością nie przesadzał aż tak bardzo. Bo jak chcesz mieć twardy element to raczej się go hartuje lub wykonuje z już zahartowanej wstępnie stali np 40HM.