Znaleziono 3 wyniki

autor: strikexp
06 wrz 2017, 21:59
Forum: Obróbka metali
Temat: Amatorskie chłodzenie wiertła
Odpowiedzi: 22
Odsłony: 13736

Re: Amatorskie chłodzenie wiertła

rdarek pisze: Drugi sposób
1. wyznaczasz środek
2. trasujesz pożądany otwór
3. spawarka elektroda duży prąd i wypalasz
4. wyrównujesz
Pierwszy znałem ale ten drugi jest bardzo ciekawy :wink:
autor: strikexp
06 wrz 2017, 20:11
Forum: Obróbka metali
Temat: Amatorskie chłodzenie wiertła
Odpowiedzi: 22
Odsłony: 13736

Rybiarz pisze:od biedy chłódz wodą z mydlem (choć nawet ostatnio słyszałem od frezera starszej daty że nie ma lepszego chłodziła)
Pewnie dlatego że w przeciwieństwie do oleju woda paruje w 100C i teoretycznie temperatura na wiertle nie przekroczy tej wartości. Oczywiście to bardziej teoretycznie bo parująca woda odpycha nową chłodniejszą.
Ja się co prawda nie znam ale tak przypuszczam.

Za to w pełni się zgodzę że lepiej kupić otwornicę, taką ręczną wiertareczką bez wolnych obrotów to spaliłem wiertło 7mm w gównostali z PRL... Za to na stołowej za 300zł wierciłem otwory 10mm jak w maśle i bez chłodzenia, gorzej było gdy zacząłem wiercić w standardowej S255RJ.
autor: strikexp
06 wrz 2017, 18:42
Forum: Obróbka metali
Temat: Amatorskie chłodzenie wiertła
Odpowiedzi: 22
Odsłony: 13736

Fi 30 to wielki otwór, mam nadzieję że masz do tego odpowiednio silną i wolną wiertarkę.

Chłodź olejem, najlepiej pomieszanym z wodą i mydłem. Ale do takiej roboty to powinieneś kupić emulgol lub jakieś inne chłodziwo.

Wróć do „Amatorskie chłodzenie wiertła”