A spróbuj zareklamować odebrany towar
Ściągać się opłaca chociażby z tego faktu że tzw drobnicę układa się w kontenerach pod sam sufit. Jak później podzielić te kilkadziesiąt tysięcy za transport to koszt jest na tyle mały że jeszcze można sprzedać taką maszynę z zyskiem 10-20%.
Kolega z forum zamawiał maszynę z Chin jakiś czas temu. Poczekał sobie sporo. Przyszła ubogacona przez klimat morski, czyli zardzewiała. I chyba jeszcze jakieś jaja z cłem czy transportem. Nie ma co oszczędzać na gabarytach. Lepiej kupić od handlarza w Polsce i mieć spokój.
A widziałeś koszty dostawy z chin paczek 1-2kg?
Wszelka mechanika nieprecyzyjna tylko z kraju, łożyska to już różnie, ale te najtańsze chińskie są na ogół marnej jakości.