Dzięki kolec7, sporo mi wyjaśniłeś. I niestety nie wygląda to optymistycznie.
A odnośnie literatury to wcale nie mam na nią alergii. Chętnie poczytam to co poleciłeś.

@dance1
To już zależy o czym mówimy. Jak kupowałem odczynniki do cynkowania, to najtaniej wychodziły jako... dodatek do paszy dla zwierząt.
No może z pewnymi wyjątkami jak kwas borowy.

Natomiast z chromowaniem dałem sobie spokój. Jest zbyt niebezpieczne.
Ale nie mam też 5 lat. I jak coś jest w miarę bezpieczne to czemu miałbym tego nie przetestować.

Petroholic pisze: Forum automatycznie cię wyloguje po 30 minutach bezczynności i licznik nie leci więc z łaski swojej nie pitol...

Może i licznik nie bije ale zdecydowanie zalecam wizytę u okulisty skoro logujesz sie za każdym razem od nowa i nie widzisz opcji "Zaloguj mnie automatycznie przy każdej wizycie"

Petroholic pisze: Może jak jeden z twoich tematów abstrakcyjnych dojdzie do finału ze zdjęciami

Tzn mam wrzucić zdjęcia powłoki korundowej lub ze związków tytanu? Na razie do nie doczekałem się jakiegokolwiek technicznego komentarza. Więc tak średnio mam ochotę pokazywać coś co zostało wcześniej jedynie wyśmiane, i nikt inny nie dołożył do tego najmniejszego wkładu.
Na sukces pracuje się wspólnie lub samemu.

Nic dziwnego że tyle postów jak w tym temacie pisze już drugi niepotrzebny... A liczba godzin wynika pewnie z tego że z nawyku nie zamykam kart przeglądarki jeśli jeszcze sie przydadzą.

Może to jednak nie chodzi o mnie ale o offtopowy burdel jaki panuje na tym forum

Odnośnie cynowania to nie rozważania. A co do galwanizacji warstwą aluminium brakuje mi rzetelnych informacji.
W procesach przemysłowych stosuje się zbyt wysokie temperatury:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Proces_Halla-Heroulta
Pozostaje też pytanie czy aluminium(ewentualnie korund) nie odklei się od stali.

Najwiekszym problemem jest brak informacji na ten temat. Dlatego pytam czy ktoś się spotkał z opisiem takiego procesu. A już szczytem marzeń byłby opis procesu pokrywania tytanem i jego późniejsze utlenianie.

Rany czy na tym forum to każde pytanie musi być najpierw hejtowane a dopiero potem przeczytane?

Napiszę może co mi chodzi po głowie. Otóż elektrycznie udałoby się prawdopodobnie pokryć stal warstewką aluminium. Nie znam procesu więc nie podam składu elektrolitu do elektrolizy.
Następnie taką warstewkę możnaby utlenić tworząc powłokę korundową. Czyli uzyskałoby się bardzo podobną powłokę jak w niektórych tanich narzędziach.
Poszukuję informacji czy podobny zabieg dałoby się wykonać na tytanie. To już by było znacznie ciekawsze.

Zastanawia mnie czy istnieją inne metody utwardzania powierzchniowego niż azotowanie i nawęglanie. Pytam z ciekawości ponieważ ostatnio zacząłem się bawić w galwanizowanie. Ciekawie byłoby wykonać bardzo twardą powłokę np na własnym nożu z hss. Chromowanie już sprawdzałem, drogi i bardzo niebezpieczny proces, nie warty zainteresowania w takim kontekście.
Ale może ktoś słyszał jak nałożyć warstwę utwardzającą z węglików itp zwiazków chemicznych?