CHEMIK72 pisze: A co sądzisz z doświadczenia o tej z drugiego zdjęcia 350 VDM? dla czego pytam akurat o ten model , bo mam niedaleko dystrybutora i mogę ją zobaczyć i "poszarpać"

Jak masz dystrybutora tej mini lathe, to prawie pewne że sprzedaje też nutoola.
Nutool to ta tokarka pokazana przez WZOR:
https://www.leroymerlin.pl/warsztat/urz ... ,l871.html

Warto tylko dokładnie obejrzeć bo są różne modyfikacje w celu cięcia kosztów. Tutaj masz film jak precyzyjny jest ten nutool ( i każda tokarka za taką cenę), oraz jak poprawić po fabryce:


Co do mojej mini lathe, to nie jest to zabawka. Da się toczyć i w miękkich stalach przy średnicy fi40-30. Jest jednak bardzo delikatnej budowy i szybko się powygina. Dlatego polecałbym raczej nutoola, bo mini lathe to jest tokarka raczej do aluminium niż stali. U mnie się jako tako sprawdza bo toczę małe elementy przez 5 godzin miesięcznie. Przy dużym nakładzie pracy lepiej dopłacić za znacznie solidniejszego nutoola

CHEMIK72 pisze: No i pytanie co tu wybrać aby była "precyzyjna" i nie kosztowała 20k.

A co chcesz obrabiać bo to kluczowe pytanie. Jak stal to jaką, albo na jakie elementy.
W budżecie do 4k za tokarkę ( a osprzęt drugie tyle choć na początek wystarczy 500zł), są dwa chińskie modele:
1. mini lathe - ja mam taką, a Ty pokazałeś na drugim zdjęciu
2. nutool - najbardziej popularna