Jest jeszcze taki wynalazek z wysyłką z Niemiec.
Nie wiem jak jakość ale znowu mamy silnik szczotkowy ale już z przekładnią więc może to działać całkiem nieźle dla małych średnic.

https://pl.aliexpress.com/item/1005007267374634.html

Oj tak edukacyjnie pokazuję co jest na rynku. Zresztą jak pomocna jest tania wiertareczka poniżej fi11, wie tylko ten kto taką sobie sprawił.
A forum to jest bardziej maszynowców/ślusarzy niż CNC

Hmmm, skuszony fajną solidną konstrukcją przed zakupem tego Parkside, zerknąłem jeszcze na test na youtube:


No i w sumie jak zobaczyłem to zwalnianie to opadł mi optymizm. Jest to zapewne zwykły silnik uniwersalny (szczotkowy) regulowany za pomocą licznika obrotów. O ile w mojej mini tokarce coś takiego się sprawdza bo tam są solidne przekładnie ,więc regulator jedynie ogranicza prędkość obrotową przy braku obciążenia.
To w tej wiertarce widać brak trzymania parametrów obrotowych pod obciążeniem.
Chociaż niby ten otwór fi10 zrobił elegancko bo miał ostre wiertło po prostu...

Znalazłem jeszcze ciekawą PARKSIDE 710W PTBMOD 710 B2. Są jakieś chińskie klony, ale z opinii wynika że to odrzuty produkcyjne Parkside
A oryginalny Parkside ma bicie zaledwie 0,02mm.

Ciekawe czy uchwyty wiertarskie mają to samo mocowanie. Bo mi by się przydał B10 do mniejszych wierteł.

Tak zdaję sobie z tego sprawę. Ale ja też nie wykonuje tego produkcyjnie a prototypowo lub jeden egzemplarz po znajomości. Jak nie będzie bardzo spaprana przez chinola to małe bicie nie jest aż tak problematyczne. Robiłem to już na swojej warsztatowej.
Nie chciałbym wydać więcej niż 1000zł. Ale CNC do PCB nie zrobi mi otworu 5mm w aluminium/stali, a to mi też potrzebne czasami, a wkrętarką tym bardziej nie wywiercę prosto i równo.

Po opisie wynika że ma uchwyt B10, idealna gdyby nie była używana. Ja to kupowałbym na fakturę więc dla mnie małe używki są prawie w tej samej cenie co nówka.

Dziurę w plastikowej obudowie to sobie i wkrętarką wywiercę. Ale precyzyjnie otwory bodaj 0,7mm w PCB to już nie tak hop siup nawet na statywie.
Natomiast często będzie też coś grubszego. Jakiś otwór w miedzianym płaskowniku. Do tego bardzo przydatne byłoby wywiercić w aluminium otwór fi 5.

PCB (prototypy bo od serii to są firmy) jest miękkie, więc mi to szło nawet na takiej za 350 bez problemu. Tylko jej wielkość...
Ja na jedną wiertarkę stołową mam ledwo miejsce

Z racji że od jakiegoś czasu składam sporo elektroniki. Często mam potrzebę wywiercenia lub rozwiercenia otworu. Do tej pory robiłem to dużą wkrętarką, ale to strasznie niewygodne, o precyzji nie mówiąc.
Lata temu kupiłem taką mini wiertareczkę stołową do elektroniki, ale to jest jak z plasteliny i do niczego się nie nadaje.
Normalnie użyłbym takiej pierwszej z brzegu wiertarki stołowej za 350zł z allegro. Ale chciałbym ją mieć w mieszkaniu w bloku, a ta jest zbyt duża żeby ją chować do szuflady.
Widzieliście może coś jeszcze mniejszego? Pamiętam tego małego Proxxon TBH, ale on kosztuje ponad 1600zł. To już chyba wolę wywalić taką za 350zł jak zrobię robotę i kupić potem następną
Czyli jednym słowem szukam taniego chińskiego szajsu. Jak najmniejsze, oby z metalu a nie plastiku. Otwory fi5 to myślę maks co mi potrzebne.

Jak ktoś ma tego miniaturowego Proxxtona to też chętnie przeczytam czy to jest dokładne i warte swojej ceny. Co istotne nie TBM 220 a TBH. Bo ten pierwszy ma tylko uchwyt 3,2mm, to za mało.

Dodane 3 minuty 27 sekundy:
Znalazłem jeszcze coś takiego jak "Mini wiertarka precyzyjna wiertarka stołowa 795 silnik B10 Chuck 120W". No ale przy 120W i najpewniej silniku DC to ja nie za bardzo widzę wywiercenie średnicy 5mm. Poza tym zamiast kolumny jest pręt, więc to już patologia konstrukcyjna.

Znalazłem też Scheppach DP55, ale ona jest jakaś dziwna z przekładnią elektroniczną. Może ktoś ma i rozjaśni czy tam jest falownik czy prostacki regulator silnika szczotkowego?