Ja w swojej maszynie (900*600) mam wentylator który ma:

Spręż 2100pa
Wyciąg: 7m/minutę = 420m3 na godzinę
Moc: 550W

Wydaje mi się, że ten jest na styk, ale być może to zależy też od konstrukcji samej budy lasera. Mam na myśli to, że np w moim przypadku stół można opuścić o chyba 50cm więc przestrzeń pod stołem jest spora. Sam odciąg jest w bocznej ścianie (lewej stronie) a powietrze jest zasysane "całą" lewą ścianą czyli - prawdopodobnie to powoduje, że prędkość zasysanego powietrza pod stołem zwalnia. Mam taką hipotezę, że gdyby ograniczyć objętość skrzynki pod stołem, a sam zasys zrobić tak aby miał tylko 10cm (czyli 5cm pod stołem i 5 cm nad stołem) to prędkość poruszającego się powietrza w kierunku otworu do odprowadzania dymu wzrosłaby znacząco. Dodatkowo, odnoszę wrażenie, że standardowe szczeliny w klapie z przodu są nie wystarczające i dławią odciąg, bo dym jako tako jest odsysany ale gdy otworzę boczne drzwiczki serwisowe (na wysokości stołu) to odpływ dymu gwałtownie przyśpiesza.

Prawdopodobnie niedługo będę przebudowywał swoją maszynę tak jak opisałem to wyżej. Lub pokuszę się o przebudowę stołu tak aby odciąg zasysał wszystko tylko przez ruszt - czyli stół pod spodem będzie posiadał zamkniętą obudowę z np centralnym otworem na rurę do odprowadzania dymu.

Zwracaj uwagę nie tylko na przepływ zasysanego powietrza, ale też na jego "dostarczenie" przez otwory w obudowie.

I jeszcze przy okazji sam zapytam pozostałych kolegów:
Jak to jest u Was z powietrzem w pomieszczeniu gdzie stoi laser - czuć smród? U mnie w całej piwnicy unosi się lekki zapach, a czasem bywa to na prawdę uciążliwe i własnie nie jestem pewien ani nie bardzo wiem jak to ustalić - czy to jest kwestia zbyt małej wydajności odciągu i ten zapach wychodzi gdzieś bokami w maszynie czy może jest to kwestia, że dym zostaje jeszcze np pod stołem po zakończeniu cięcia i przy otwarciu klapy smród cofa się.

Sprawa jest na tyle poważna, że zdarza się że mam "żyletki w nosie" czyli cały nos swędzi a wydzielina z nosa zawiera sporo krwi i strupów. - Jak to jest u Was?