Witam
Nie neguję sposobu kasowania, ale mam małą frezareczkę Proxxona. Do moich zastosowań (lekkie, hobbystyczne, nie CNC - na razie

) nie kasuję tego luzu. To nie śruby kulowe, jakiś luz będzie, skasujesz, to się szybko znów pojawi, a maszynka jest bardzo delikatna. Stosuję sposób z "wyjeżdżaniem poza luz, następnie cofaniem". Szybko się człowiek przyzwyczaja, a maszynka szczęśliwsza

.
Pozdrawiam
Janusz