Wybacz kolego, ale sie mylisz. przejrzyj katalogi, i pokaż mi frez 3mm, który ma prędkość skrawania zalecaną dla stali 100m/min.Majster70 pisze: ↑01 sie 2018, 07:31owner pisze:Kolega z forum ma do opylenia 11kw z ATC w oprawce HSK63A , ale obroty 8k. Myślę że mniejszym frezem jak 3-4mm nie będę frezował, czy te obroty mi wystarczą? Jak sądzicie.
Za mało do aluminium. Do stali wystarczy do frezów ≥ Φ 4mm.
Policz sobie: prędkość skrawania Vc= Π d n/1000.
Dla stali dla freza HM (VHM) 4mm przy 8k/min Vc=100m/min. Czyli już frezem Φ 3 pracowałbyś poniżej jego możliwości. Dla freza Φ 4 w dolnych granicach jego możliwości - po prostu oszczędnie - frez pożyłby dłużej.
Ale dla aluminium to dużo za wolno. Żebyś miał z tego pożytek w aluminium musiałbyś zakładać duże głowice, których i tak twoja konstrukcja nie pociągnie. Wbrew pozorom do wykopania w aluminium dużej ilości wiórów w b. krótkim czasie jest potrzebna b. mocna obrabiarka - no ale tu mówię o masówce - tak dla nadmienienia.
Wniosek z tego, że wrzeciono przeznaczone jest do raczej cięższych obróbek w stali, powinno dysponować sporym momentem przy niższych obrotach, niezbędnym przy pracy w stali z większymi głowicami. Prawdopodobnie twoja konstrukcja relatywnie delikatna i tak by nie podołała takim obciążeniom bez szkody dla siebie. Prawdopodobnie kupujący trochę się minął z zamiarami. Kupno być może przy dobrej cenie po świadomym rozważeniu za i przeciw, np droższych oprawek typu HSK.
Nawiasem mówiąc przy tej prędkości (8k/min), technicznie stożek HSK63 nie daje żadnych korzyści w stosunku np do ISO40. Można by dywagować o dokładniejszym trzymania bazowania w Z-cie przy automatycznej zmianie narzędzia, ale to poniżej 0,01mm, czyli wchodzimy w mikrony a to nie ma dla ciebie żadnego znaczenia przy amatorskiej samoróbie.
Na koniec, może warto rozważyć radę Steryda z któregoś poprzedniego postu - czy musisz mieć elektrowrzeciono, czy może bardziej zasadne by było konwencjonalne z paskami? Np elektrowrzeciona są delikatniejsze, co ma znaczenie przy kolizjach - a początki bywają trudne
To są prędkości dla frezów powyżej 10mm, a dla małych frezów te 100m/min jak już jest zalecane to właśnie do stopów lekkich, więc nie wprowadzaj kolegi w błąd.
Spokojnie da się obrabiać aluminium frezami nawet 1,5mm przy obrotach rzędu 5000 i nic strasznego się nie dzieje. Sprawdzone wielokrotnie i może nie są to katalogowe parametry ale idzie, i powierzchnia też wychodzi ładna, a narzędzie nie dostaje po tyłku.
