jakie durne argumenty widzisz? wspolrzedne maszynowe sa wykorzystywane do ustalenia bazy przedmiotowej i do definicji stalych punktow w maszynie, jak home, czy wymiana narzedzia. jak juz to wszystko sobie poustawiasz i znajdziesz satysfakcjonujacy Cie sposob wyznaczania bazy przedmiotowej, to zobaczysz, ze te wspolrzedne beda Ci do niczego nie potrzebne. ergo probujesz rozgryzc problem, ktory nie ma kompletnie znaczenia. NMZC.

A co za różnica jakie wartości mają współrzędne maszynowe? I tak jak cokolwiek robisz musisz ustalić swoją bazę.

W takim, w ktorym będzie Ci później wygodnie opisać zakresy ruchów we wszystkich osiach.

Tak, ale... najczęściej I tak montuje się krancowki, więc można je wykorzystać do referencji, (w bardziej zaawansowanych rozwiązaniach oprócz krancowki jeszcze stosuje się index enkodera, albo jakiś inny sygnał położenia kątowego śruby) stąd zazwyczaj mamy któryś róg przestrzeni roboczej.
Jesli chodzi o osie XY to najczęściej jest to max. Minus, lub max plus w każdej osi, ale tylko dlatego, że wygodniej jest zaprogramować ruch w tym samym kierunku. Jeśli chodzi o oś Z zazwyczaj przyjmuje się max plus, żeby na czas bazowania odsunąć narzędzie od stołu.