Regulator przepływu będzie dążył do uzyskania stałego przepływu niezależnie od zmian ciśnienia

No właśnie. Najpierw cisnienie ,,tąpnie" żeby uzyskać przepływ, potem zostanie zdławione, bo przepływ będzie za duży, więc będzie spadać wolniej, a jak już ciśnienia braknie, to zawór się otworzy na maksa. Potrzebna jest więc lepsza logika, która najpierw powoli otworzy przepływ, pozniej utrzyma stały, a na końcu przydławi, aby utrzymać stały spadek ciśnienia. Czyli dokładnie to co robi elektronika PID, niby niedużo, ale to nie tylko odpowiednio małe otwarcie zaworu.

Zawór proporcjonalny jaki by nie był zawsze będzie działać tak samo. Jak się lekko uchyli, to bedzie ciśnienie spadać niliniowo. Jak chcesz uzyskać stały spadek, to trzeba sterować zaworem z wyprzedzeniem. Uchylać go z różnymi parametrami wraz ze spadkiem cisnienia. Trzeba by było zastosować odpowiedni regulator do tego, oczywiście najlepszy PID, ale może w tym plc-ku siedzi chociaż moduł całkujący to by cos tam wyprostował,