Jest sklejony, żeby się woda nie lała.

800W wziąłem z tematu. Dla 2,2 kW te prawie 10A to gdzieś pewnie prąd nominalny. Bez obciążenia to i tak kosmos.

Co tu komentować?- dla 800W prądy rzędu 10A to tak z 7 razy za dużo. Bardziej między U i W masz zwarcie między zwojami, stąd takie kosmiczne prądy. 3A to i tak sporo za dużo, ale to może wynikać z nadganiania pola magnetycznego z braku współpracy pozostalych uzwojeń. Ale tak jak napisał Tuxcnc jak inaczej podłączysz silnik, a wartości pozostaną przypisane do wyjść falownika, to oznacza , że mostki IGBT nie nadążają przełączać impulsów PWM wystarczająco szybko i prąd wynikowy leci w kosmos.dlatego też miernik cęgowy jest tu lepszy, szczelina powietrza pozwala lepiej uśredniać przebieg, amperomierz wpięty szeregowo, zwlaszcza ustawiony na pomiar AC mógłby nieźle świrować.

Zamień jeszcze podłączenia na falowniku. Nie wykluczone, że to końcówka mocy klęka.

Spróbuj znaleźć cęgowy, jest duzo wygodniej mierzyc, a byle jaki cęgowy będzie sto razy lepszy od byle jakiego zwykłego.

Wystarczyło zerknąć do instrukcji miernika, tam jest opis, a może nawet i rysunek jak mierzyć prąd, a jak napięcie.
Na pewno nie napisałem że masz mierzyć prąd pomiędzy wyjściami falownika, tylko, ze nie ma sensu mierzyć na gnd. Nawet spytałem, czy chcesz na pewno mierzyć prąd, jak opisałeś jakbyś chciał mierzyć napięcie.

I przykladasz miernik prądu rownolegle z uzwojeniem silnika do styków falownika?
To ja się nie dziwię, że wywala Ci zabezpieczenie nadprądowe, równie dobrze mógłbyś przyłożyć tam spinacz do papieru, czy gwoździa.

A odpowiadając na Twoje pytanie- czy przy prądzie stalym miałbyś jakieś hertze?
Może oddaj to do jakiegoś fachowca zanim sobie narobisz ofiar w ludziach lub sprzęcie.

Ale będziesz mierzył prąd?

na GND nie będzie prądu, chyba, że masz połączone w gwiazdę, mierzysz prądy na fazach na wyjściu z falownika i tyle.

Nie rezystancję, tylko prąd na każdej fazie podczas pracy. Powinno być równo.