Wcale nie twierdzę, że tak nawiercony stół musi oznaczać coś konkretnego, nigdy tak nie napisałem, to była tylko sugestia pytanie czy tak przypadkiem być nie może? A porównywanie mnie do płaskoziemców z tego powodu to lekka przesada.
Prawda jest taka, że prędzej uwierzę, że tak znakuję się maszyny do złomowania niż że na świecie istnieje tylu kretynów co tak niszczą maszyny.. Tym bardziej każdy kto miał okazję pracować na takiej wiertarce wie, że zazwyczaj przesuwa się element w którym wiercimy pod wiertło niż przesuwa cały stół, bo i po co?
[/quote]
A o co Tobie chodzi ?
.... , pokazałeś wiertarkę zniszczoną przez jakiegoś pajaca i fest mi sensacja.
nanab ale jesteś bystry, brawo.
Rzecz w tym, że jestem w stanie odpalić pierwszy lepszy portal aukcyjny i znajdę co najmniej kilkanaście wiertarek ponawiercanych dokładnie w ten sam sposób, po promieniu.
Cześć, od jakiegoś czasu rozglądam się za wiertarką stołową / słupową, wiele razy natknąłem się na aukcjach na maszyny sporowadzane z zachodu i często łączy je jedna rzecz, charakterystycznie ponawiercany stół w kształcie łuku (zdjęcie).
Mam taką myśl, że w ten sposób znakuje się wysłużone maszyny. Wie ktoś coś na ten temat? Z czego to może wynikać?