grube na około 10mm o wymiarach 150mm na 200mm prostokątne. otwory niech będą o średnicy 5mm.

Myślałem, że możnaby to połączyć za pomocą śruby, między elementy dać podkładkę ślizgową oraz dwie podkładki pod łeb śruby i nakrętkę. w środku otworu dać tuleję ślizgową. czy jest to dobre rozwiązanie?

Dzień dobry, mam pytanie z zakresu konstrukcji maszyn. Wyobraźmy sobie dwie płaskie płyty, które mają na swojej powierzchni po jednym otworze. W jaki sposób najlepiej je połączyć, aby umożliwić ich wzajemny ruch? Myślałem o tym, żeby złączyć je za pomocą śruby, jednak wtedy między dwiema płaszczyznami będzie następowało tarcie co uniemożliwia ruch. Możliwe jest też samoczynne luzowanie się śruby. W jaki sposób w technice jest to rozwiązywane?