Wydaje mi się że jest to związane z dwoma faktami. Po pierwsze, wojny jako takie są gloryfikowane przez propagandę we wszystkich krajach. Czy po przez wspominanie o chwalebnych zwycięstwach, czy umaczanie się klęskami i tragediami. Przez to generalnie ludzie nie postrzegają samej wojny jako zła absolutnego (a według mnie powinni), a raczej jako konflikt między dobrem (my), a złem (oni). Drugie, to to że rożnego rodzaju pojazdy, czy to "legendarne" niemieckie czołgi, japońskie okręty czy wiele innych, było naprawdę ciekawymi maszynami. Co za tym idzie, tak jak można się podniecać samochodami:amator7 pisze: ↑10 paź 2021, 22:08[...]
zastanawia mnie tylko jedno, skąd u niektórych modelarzy fascynacja sprzętem wojennym i odtwarzaniem bitew za sprawą których tysiące jak nie miliony ludzi na różne sposoby ucierpiało.
wiem że to tylko zabawki i sposób na relaks z nimi związany, ale skąd się bierze ta fascynacja akurat tego typu modelami?
zanim ktoś napisze że się czepiam, proponuję chwilę refleksji nad moim pytaniem.
tak można i sprzętem wojskowym.