Znaleziono 2 wyniki

autor: OlmerPL
25 wrz 2020, 08:53
Forum: Frezarka - konstrukcja drewniana
Temat: Frezarka do sklejki 6-10mm
Odpowiedzi: 36
Odsłony: 7675

Re: Frezarka do sklejki 6-10mm

atlc pisze:
24 wrz 2020, 12:26
I jak z perspektywy czasu oceniasz to, że zacząłeś od taniej, prostej konstrukcji zamiast od razu rzucić się na nie wiadomo jak rozbudowaną i kosztowną maszynę?
Uważam, że jeśli ktoś nie ma doświadczenia w konstruowaniu maszyn, nawet amatorskich lub nie ogarnia jakiegoś CAD'a na poziomie średnim+, to nie jest w stanie stworzyć pierwszej maszyny dobrej. Można rysować, malować i rzeźbić nawet w kamieniu, ale uważam że dla "amatora" zawsze jest lepiej wszystko najpierw obmacać, ręcznie dopasować itp. Przykład: dwie prowadnice liniowe, na nich wózki, każdy z czterema otworami na śruby aby coś do nich przymocować i po dwa wózki na wałek. Teraz na to należy przymocować jakąś deskę/formatkę. Mamy w sumie 16 otworów tworzących prostopadłe i równoległe linie. Najpierw trzeba wywiercić dziury, można nanieść punkty w miejscach do wiercenia linijką i ekierką, można na komputerze stworzyć taką siatkę, wydrukować i za jej pomocą je nanieść. Teraz, co w tym jest najcięższego i co najwięcej przyniosło trudności może ktoś się spytać? Jak w internecie szukałem poradników czy innych instrukcji wszyscy skupiali się na nakładaniu tych punktów, a nikt nie zwrócił uwagi na to jak ważne jest wiercenie pionowych otworów. Pierwsza deska poszła na śmietnik bo się okazało że na desce o grubości 20mm śruby wchodzą pod różnymi kątami, a otwory w wózkach są idealnie pionowe. Nie da się w gwintowany otwór wkręcić śruby pod kątem (chyba xD).
Nauka z tego była taka aby bardziej się pilnować, zrobić większy otwór, użyć podkładek i śrub z płaskim łbem itp. itd. a do drugiej maszyny kupiłem w Lidlu za 240zł wiertarkę stołową :)

I to pierwszy przykład jak mi przyszedł do głowy, który pojawił się w czasie budowy i ciężko było mi przewidzieć. Robiąc to z starej szafy, na arduino, silnikach krokowych za 40zł sztuka i używając dremela którego miałem, nie było [aż tak bardzo] szkoda gdy coś nie poszło. Jak się zastanowię to chyba bym się popłakał gdybym w przypadku podanym wyżej robił to w formatce aluminiowej (raczej staram się nie być rozrzutny w wydawaniu pieniędzy).

Zarazem nauczyłem się również ważnej sprawy, aby nie słuchać bezkrytycznie rad z internetu :). Czemu spytacie, a no bo gdybym się słuchał, to zamiast z drewna (które "tylko do styropianu się nadaje", "co najwyżej mazakiem po kartce se popracujesz") poszedł bym z pierwszą maszyną w jakieś laminaty -> profile aluminiowe -> płyty aluminiowe -> stal. Ot naturalna ewolucja gdy ktoś się pyta "w co warto iść", tak jak z sprzętem komputerowym (poczekaj, za 2 miesiące będzie premiera nowych procesorów, [dwa miesiące później] RAM podrożał, nie warto teraz) czy samochodem (dołóż 8tys dostaniesz dużo lepszy, [odłożone dodatkowe 8tys], Panie, za 5tys więcej dostaniesz XYZ). Trzeba też mieć własny rozum, mieć ustalone jakieś założenia i się ich trzymać :D
autor: OlmerPL
24 wrz 2020, 11:25
Forum: Frezarka - konstrukcja drewniana
Temat: Frezarka do sklejki 6-10mm
Odpowiedzi: 36
Odsłony: 7675

Re: Frezarka do sklejki 6-10mm

atlc pisze:
21 wrz 2020, 09:20
oprawcafotografii pisze:Wróć do początkowych założeń i zbuduj pierwszą maszynkę bez szaleństw.

Dobrze gada.
oprawcafotografii pisze:Jak zdobędziesz doświadczenie to i tak zbudujesz kolejną


Bo to jest jak choroba, z tych nieuleczalnych :) :) :)
Ja swoją pierwszą zbudowałem z płyt wiórowych z starej szafy docinanych pożyczoną piłą w salonie z zwiniętym dywanem. Drugą już w stolarni mi docinali, zamiast dremela to użyłem mokrego chińczyka i w nowym mieszkaniu mam przygotowane miejsce. Teraz myślę o trzeciej z kolejnymi ulepszeniami :). Tak, to jest choroba, objawy potrafią na jakiś czas minąć, aby powrócić z dwojoną siłą. :twisted:

Wróć do „Frezarka do sklejki 6-10mm”