Znaleziono 2 wyniki

autor: FTW
07 kwie 2018, 09:53
Forum: Narzędzia - frezy, noże, gwintowniki etc
Temat: Lutowanie twarde i zużyte płytki od noży składanych
Odpowiedzi: 26
Odsłony: 2548

Re: Lutowanie twarde i zużyte płytki od noży składanych

RomanJ4 pisze:
07 kwie 2018, 09:06
Sam pomysł lutowania płytek w chwili obecnej jest moim zdaniem bezsensowny, skoro można je kupić. Szczerze mówiąc, pomimo dobrych paru lat użytkowania tokarki (trochę w pracy, trochę w celach hobbystycznych, a w chwili obecnej czasami zarobkowych) nie nauczyłem się nawet ostrzenia noży HSS. Po prostu... nigdy nie było takiej potrzeby. Do moich zastosowań kupuję paczkę płytek i po prostu zakładam nowe. Szybciej, taniej i pewniej Za każdym razem mam powtarzalną geometrię i wiem czego się spodziewać.
Nie zgadzam się z opinią kolegi.
Czasem potrzebny będzie nóż specjalny, nietypowy, kształtowy, gotowca nie dostaniesz albo kosztuje krocie, i do jednej sztuki detalu się po prostu nie opłaca. I wtedy kropka - bo trzeba dorobić...
Fakt, produkcję opiera się w gro operacji na nożach typowych, fabrycznych o skalkulowanych parametrach, a ewentualnie potrzebne noże kształtowe wykonuje narzędziownia wg rysunków technologa lub firma zewnętrzna, więc operator obrabiarki nie ma potrzeby ich własnoręcznie tworzyć. Ale w działalności amatorskiej czy naprawczej prędzej czy później zajdzie taka potrzeba bo trzeba wytoczyć element o złożonym kształcie.... (chyba, że się nie wychodzi poza wykonanie prostej tulejki)
Ostrzenie czy wykonanie samodzielnie noża z surówki nie jest żadną czarną magią jak się choć trochę liźnie podstawowych zasad w tym zakresie (no i ma na czym), więc twierdzenie, że nie ma po co się uczyć bo się nie przyda uważam po prostu za błędne. Poza tym każde doświadczenie pomnaża zasób wiedzy o właściwościach materii z którą przychodzi nam się borykać....
Jest w tym sporo racji, nie napisałem jednak, że nie ma się po co uczyć, tylko po prostu nigdy nie natrafiłem na taką potrzebę. Fakt, nie robię nic trudnego - tulejki, króćce na węże, gwinty, czasem jakieś pasowania itd., nie robię też zleceń, tylko rzeczy na potrzeby własne, więc projektując te części... nie utrudniam sobie życia jako ich wykonawca :)

Wiadomo, jeśli ktoś robi pojedyncze zlecenia, albo remonty tak jak piszesz, to musi umieć ostrzyć.
autor: FTW
06 kwie 2018, 21:14
Forum: Narzędzia - frezy, noże, gwintowniki etc
Temat: Lutowanie twarde i zużyte płytki od noży składanych
Odpowiedzi: 26
Odsłony: 2548

Re: Lutowanie twarde i zużyte płytki od noży składanych

Sam pomysł lutowania płytek w chwili obecnej jest moim zdaniem bezsensowny, skoro można je kupić. Szczerze mówiąc, pomimo dobrych paru lat użytkowania tokarki (trochę w pracy, trochę w celach hobbystycznych, a w chwili obecnej czasami zarobkowych) nie nauczyłem się nawet ostrzenia noży HSS. Po prostu... nigdy nie było takiej potrzeby. Do moich zastosowań kupuję paczkę płytek i po prostu zakładam nowe. Szybciej, taniej i pewniej Za każdym razem mam powtarzalną geometrię i wiem czego się spodziewać.

Wróć do „Lutowanie twarde i zużyte płytki od noży składanych”