Znaleziono 3 wyniki

autor: FTW
18 lut 2021, 22:45
Forum: WARSZTAT
Temat: gwarancja u cormaka
Odpowiedzi: 37
Odsłony: 2050

Re: gwarancja u cormaka

szopenn pisze:
18 lut 2021, 22:34
być może jest to abac, i to nawet oryginalny abac, choć sporo tych kompresorów teraz jest podrobionych (np taki kupczyk to na pewno nie ma abac, tylko TYP ABAC), uważaj bo te pompki mają cykl pracy. Metabo ma dobre elektronarzędzia, ale kompresory to mają na doczepke trochę, odkurzaczy też własnych nie mają tylko brandują starmixa i sprzedają pod swoim logiem. Wszędzie się dzisiaj wkrada bubel. Nawe milwaukee dzisiaj sprzedaje chinskie nożyce do cięcia blachy albo szczypce morsa, kiedyś nie do pomyślenia, kilka szlifierek i wiertarek na krzyż ale za to jakiej jakości...

PS. w tych przecinarkach typu dedra na taśmie 13mm, znowuż nie tylko dedra ma tą przecinarkę kormak też, sypiąca się przekładnia to ich urok. Gdzieś ktoś nawet dorabiał taką przekładnie przewinął się temat.
Kompresor to jest mix podzespołów różnych producentów - sprężarka Abac, zbiornik Air Com, wyłącznik Condor itd. Firmują to własną marką, dają gwarancję tak jak pisałem - jestem zadowolony.

Ta najtańsza przecinarka to mniej więcej jeden model w cenie 1500-2000 zł. W tej konkretnej pile ślimacznica wytrzymała 15 lat. Co ciekawe zamiennik znalazłem w Czechach, miał jeden ząb mniej jak dobrze pamiętam. Po wymianie piła pracuje dużo ciszej, więc pewnie to była jakaś wada konstrukcyjna, Pilous miał przekładnie w idealnym stanie (włoska, Siti).
autor: FTW
18 lut 2021, 22:26
Forum: WARSZTAT
Temat: gwarancja u cormaka
Odpowiedzi: 37
Odsłony: 2050

Re: gwarancja u cormaka

szopenn pisze:
18 lut 2021, 22:07
kompresor metabo - chinska pompa, gdzie indziej włoski zaworek, i co gorsza, cena jak za metabo - tego bym nigdy nie kupił, jak płacić za chinola to w cenie chińskiej, ale jak widać zapłaciłeś za serwis :D

pilous - fajnie ale 12 tys, nie stać mnie, i tak biorę na raty, oglądałem sporo pilous na serwisach ogłoszeniowych, zazwyczaj egzemplarze nieźle dojechane. 3 lata temu miałem okazje kupic arg 200 nową, zapakowaną na zakładzie stała jako rezerwowa - 7tys chcieli, do dziś sobie pluje....
FTW pisze:Prawo niby jest na to wszystko, tak jak bartuss1 pisze, ale co... w razie problemów do sądu z nimi pójdziesz?


o tym już pisałem, wole nawet dostać części i sam sobie Pan napraw niż ktoś ma mi przyjeżdżać i d.. zawracać. To nie jest skomplikowana maszyna, gorzej jak przekładnie przemieli i pokażą palec.

I tak te 712R wydają się być popularnymi piłami, a tą którą sobie upatrzyłem 712GR to już chyba nie jest tak powszechna maszyna.
Metabo ma sprężarkę Abac z tego co pamiętam, a gwary było 3 lata, gwarancja XXL po rejestracji. Mam sporo sprzętów z Metabo, wszystko śmiga, naprawdę nie mam absolutnie żadnego powodu do narzekania. Nawet we wkrętarce po prawie 4 latach oba akumulatory trzymają ok. Włosi robią dobry sprzęt, chociażby elektrowrzeciona - mam dwa Teknomotory i chodzą już kilka lat we frezarkach.

W przekładni z tego co kojarzę mieli się ślimacznica z brązu, ten sam problem miałem w innej pile - Dedra, ale to stary model. Tylko tam się zmieliło po ~15 latach, gorzej jak się mieli po 3 miesiącach, bo ktoś to źle zaprojektował.
autor: FTW
18 lut 2021, 21:56
Forum: WARSZTAT
Temat: gwarancja u cormaka
Odpowiedzi: 37
Odsłony: 2050

Re: gwarancja u cormaka

Ja bym osobiście nie brał tej piły, bo jak już teraz robią problemy, to co będzie jak się spieprzy? 1000 powodów, żeby zwalić winę na klienta i wieczna kopanina. Pół biedy jak będą akurat mieli na stanie części, które wymagają wymiany, żeby się je dało po prostu kupić.
Już bym wolał bez gwarancji z dobrym dostępem do części zamiennych.

Parę przykładów jak wygląda serwis i pomoc techniczna u innych firm:

Kompresor z Metabo (2 lata gwarancji na firmę) po roku gdzieś wywalił uszczelkę, zadymiło całe pomieszczenie, stopiło obudowę filtra. Dzwonię na serwis, nawet nie bardzo chcieli ze mną gadać tylko mówią - odsyłać. No to odesłałem, moja wina, że nie dokręciłem głowicy po iluśtam godzinach (tak napisali), policzyli za części zamienne... 100 zł, kompresor odesłali. Wysyłka w obie strony za free.

Piła taśmowa Pilous, którą remontowałem, chyba 15 letnia. Dostępny w necie bez problemu pdf, który był DTR z opisaną regulacją, wykazem części, schematami instalacji elektrycznej itd. Zostawiłem 2 stówki w serwisie na jakieś pierdoły, sprężyny itd., rzeczy zużywalne dostępne do kupienia, Pan z serwisu jeszcze był na tyle miły, że podał mi schemat podłączenia przełącznika do silnika 2-biegowego, czego nie było w DTR. Gdzie nawet nie byłem ich klientem.

Prawo niby jest na to wszystko, tak jak bartuss1 pisze, ale co... w razie problemów do sądu z nimi pójdziesz?

Wróć do „gwarancja u cormaka”