IMPULS3 pisze:podejrzewam ze TIG bardziej by uszkadzał elektrody w palniku plazmowym bardziej ję nagrzewając.
Ale przy przepływie rzędu 100-160L/min powietrza palnik jest trochę niejako chłodzony.
Z tego co wiem, to żeby zajarzyć łuk elektryczny to potrzeba ok 70-80V. I takie napięcie występowało w spawarkach transformatorowych. Teraz elektronika i tryb HF daje możliwość łatwego zajarzenia łuku przy niższych napięciach. Przy zapaleniu łuku plazmę tworzy przepływające powietrze, zgadza się?
Więc teoretycznie tig powinien to "pociągnąć" i działać. Aż mnie korci, żeby kupić palnik i sprawdzić
