Znaleziono 3 wyniki
- 19 lut 2017, 14:16
- Forum: Pomiary, Kalibracja, Narzędzia Pomiarowe
- Temat: Starożytny czujnik
- Odpowiedzi: 13
- Odsłony: 4236
Boże jaka ze mnie pierdoła....nie zauważyłem że w tym przyrządzie jest miejsce na czujnik zegarowy....ok wszystko jasne. Dziękuje wszystkim za pomoc. Wystarczy taki centrykator lub inny czujnik ale samo mocowanie do frezarki będziemy musieli wyrzeźbić sami ze względu na zakres średnic. Serdeczne dzięki wszystkim. Dla wszystkich lecą punkty. Pozdrawiam
- 19 lut 2017, 12:32
- Forum: Pomiary, Kalibracja, Narzędzia Pomiarowe
- Temat: Starożytny czujnik
- Odpowiedzi: 13
- Odsłony: 4236
Dziękuje za wszystkie odpowiedzi!
Najbliżej był chyba RomanJ4. W firmie robione są otwory pod łożyska od fi42 do fi75 i czasami zdarza się że trzeba otwór poprawić. Wtedy zaczyna się zabawa bo nie ma miejsca żeby zrobić pierwsze przejście wytaczadłem i pomiar. Wydaje mi się że stąd ten przyrząd. Szczerze mówiąc nie do końca rozumiem zasadę jego działania. Sposób który przedstawił jasiu jest mi znany. Mało tego, na warsztacie mamy nawet diatest z mitutoyo i parę czujników zegarowych. Na pokazanym przyrządzie nie ma żadnego czujnika, naniesionej skali, wymiarów do których można się odnieść. Jedyne co zostaje frezerowi to odczyt z liniałów. We wtorek poproszę frezera żeby mi pokazał co on z tym wyczynia. Może nagram jakiś filmik. Generalnie jemu zależy żeby było to coś regulowanego (prowadzenie wałka w otworze) do różnych średnic, co da się bez problemu wsadzić we wrzeciono. Niemniej, dzięki wszystkim który już się wypowiedzieli i mam nadzieje że znajdzie się jeszcze ktoś cierpliwy
Najbliżej był chyba RomanJ4. W firmie robione są otwory pod łożyska od fi42 do fi75 i czasami zdarza się że trzeba otwór poprawić. Wtedy zaczyna się zabawa bo nie ma miejsca żeby zrobić pierwsze przejście wytaczadłem i pomiar. Wydaje mi się że stąd ten przyrząd. Szczerze mówiąc nie do końca rozumiem zasadę jego działania. Sposób który przedstawił jasiu jest mi znany. Mało tego, na warsztacie mamy nawet diatest z mitutoyo i parę czujników zegarowych. Na pokazanym przyrządzie nie ma żadnego czujnika, naniesionej skali, wymiarów do których można się odnieść. Jedyne co zostaje frezerowi to odczyt z liniałów. We wtorek poproszę frezera żeby mi pokazał co on z tym wyczynia. Może nagram jakiś filmik. Generalnie jemu zależy żeby było to coś regulowanego (prowadzenie wałka w otworze) do różnych średnic, co da się bez problemu wsadzić we wrzeciono. Niemniej, dzięki wszystkim który już się wypowiedzieli i mam nadzieje że znajdzie się jeszcze ktoś cierpliwy

- 17 lut 2017, 08:39
- Forum: Pomiary, Kalibracja, Narzędzia Pomiarowe
- Temat: Starożytny czujnik
- Odpowiedzi: 13
- Odsłony: 4236
Starożytny czujnik
Witam,
w firmie w której pracuje frezer czasami operuje takim urządzeniem:

Służy mu to do znalezienia środka wałka/otworu. Przyrząd już nie jedno widział i w związku tym zostałem poproszony o znalezienie nowego. Problem w tym że nie do końca wiem czego szukać. Jest to coś pokroju czujnika centrującego ale w wersji "home made". Czy ktoś wie jak to może się fachowo nazywać? A może nie ma szans na znalezienie podobnego przyrządu i zostaje rzeźba w warsztacie?
Z góry dzięki za wszelkie sugestie.
w firmie w której pracuje frezer czasami operuje takim urządzeniem:

Służy mu to do znalezienia środka wałka/otworu. Przyrząd już nie jedno widział i w związku tym zostałem poproszony o znalezienie nowego. Problem w tym że nie do końca wiem czego szukać. Jest to coś pokroju czujnika centrującego ale w wersji "home made". Czy ktoś wie jak to może się fachowo nazywać? A może nie ma szans na znalezienie podobnego przyrządu i zostaje rzeźba w warsztacie?
Z góry dzięki za wszelkie sugestie.