nie do końca się zgodzę,że tylko woda kogoś obleje, akurat w tej firmie w Gdańsku wywaliła zarówno i woda i maszyna i wanna. W mojej firmie stosujemy dodatkowo napowietrzanie wody a i tak po wypaleniu z 20 blach aluminiowych i paleniu potem blach stalowych następują wybuchy, co prawda nie groźne ale można się wystraszyć,potrafi nawet podnieść trochę jakiś drobny element. Ale jak się zachowa wszystkie środki ostrożności to nie ma żadnego problemu

aluminium NIE WOLNO ciąć pod wodą, bo dojdzie do wybuchu gazów a siła jest duża,to właśnie stało się w firmie w Gdańsku,gościu zalał wodą i buuum. Wodę doprowadza się do blachy,zostawiając ok 10mm przerwy między alu a wodą, dodatkowo stół wodny powinien być wyposażony w rurki z powietrzem,które napowietrzają wodę i wydalają gazy