

Takie kobyłki zespawałem sobie do podstawiania samochodu.
Materiał - rurki oczywiście kradzione, Spawarka też kradziona, farbę też skubnąłem ze sklepu.
Jedynie prąd do spawarki był mój

Pozdrawiam
Jacek
PS. Nie będziesz kradł - nie będziesz jadł.
[ Dodano: 2012-02-29, 13:35 ]
Acha, kobyłki będę wykorzystywał do kradzieży kół z zaparkowanych samochodów
