Tak na marginesie, czy nie spotkał się nikt z was z wyspecjalizowanymi układami do analizowania G-kodu lub kodu ESSI?
Pozdrawiam.

No właśnie jest monitor, rozpedzilem sie troche myslac o sterowniku bez komputera. Co do poszczegolnych elementow to tylko kwestia ustalenia jakichs standardow i formatow a realizacja to juz kwestia przyszlosci. Ja tez nie jestem za mocny ale wydaje mi sie, ze poradzilbym sobie z poszczegolnymi modulami.
Pozdrawiam.

Witam,
Więc trzeba się zastanowić co ma posiadać taki sterownik uP i jakie funkcje spelniać. Ja czekam cały czas na wasze ustalenia ponieważ nigdy nie pracowałem a nawet widziałem profesjonalnego sprzętu. Więc po pierwsze:
1. Analizator G-code lub jakiegoś pseudokodu.
2. Interfejs komunikacji z uzytkownikiem (wyświetlacz?, klawiatura?).
3. Interfejs komunikacji z komputerem bądź też urządzeniem do przenoszenia G-code.
4. Sterownik silników krok/kierunek.
5. Co jeszcze?
Następnie trzeba sprecyzować jakie funkcje ma pełnic każdy z modułów np. czy analizator ma przeprowadzać funkcje interpolacji czy nie .

Pozdrawiam.

Jeżeli to ma wygladać tak jak mowisz to moze ktos by sie zastanowil nad tym jak wygladalyby rozkazy przekazywane do uP. Chodzi mi o to co trzeba by bylo podawac. Bo to wyglada na to, że trzeba przekazywać predkość ale i współczynnik przyspieszenia/hamowania i inne jeszcze parametry.
I jak realizować np. jeżeli trzeba pokonac linie prosta o dlugosci 10cm a potem zakret 130 stopni, jak wyliczyc kiedy zaczac hamowanie i z jakim wspolczynnikiem i jak się potem rozpędzać... chociaz to mogloby byc podawane w programie jako wspolczynnik freza/frezarki bo dla kazdej maszyny inne beda wartosci tak mysle.
Pozdrawiam.

Nie gadasz od rzeczy jak najbardziej jest to logiczne i zrozumiałe ale nie wiem czy słuszne jest komplikować układ sterownika. Budowa taka jaka opisałeś niesie za sobą pewne koszty. Między innymi trzeba zaimplementować format ramki oraz sposób transmisji dodatkowo jakis protokół, jakieś potwierdzenie odbioru itp. No i musi byc jakis bufor co by nam to wszystko sie wyrobilo i ciekawe jak duzy musiałby to być obszar pamięci. Zastanowię się nad możliwościami zaimplementowania tego. Chciałbym wiedzieć jednak jaki zysk nam to daje?
Ja jestem za przeniesieniem jak największej części sterowania na program, dlaczego nie wykorzystać mocy naszego PC-ta. Zadaniem sterownika byłaby odpowiednia komunikacja pomiędzy PC-etem a sterownikiem krok/kierunek, wyłącznikami krańcowymi. Czujnikam pozycji czy sygnałem zwrotnym o liczbie kroków(do sprawdzania czy nie ma gubienia kroku).
Pozdrawiam

Nie chce na razie się wypowiadać bo muszę jeszcze pooglądać jakieś pliki cad'owskie ale dlaczego problemem ma być wyświetlenie/wyfrezowanie dowolnego łuku/kształtu. To raczej problem dokładności oraz rozdzielczości plotera i kwestia możliwych przekłamań oraz odchyleń . Sterowanie pisakiem/frezem plotera wydaje mi się podobne do rysowania w programie LogoWriter (ten od żółwia) jeśli wiecie o co mi chodzi.
Oczywiście chodzi mi o stronę programową tego problemu.
Pozdrawiam.

Jeżeli chodzi o interfejs COM czy LPT to wybrałem LPT bo sterowanie jest prostsze a do połączenia ze sterowanikiem wymagałby najwyżej optoizolacji. COM to napięcią rzędu +-9V czyli dochodzi kostka MAX cos tam z tego co pamiętam aby przetłumaczyć to na poziom 0-5V. No i tak naprawdę zmienia się idea całego sterowania, trzeba zdefiniować instrukcję, wybrać prędkość przesyłu itd... Jest to do zrobienia tak jak i wszystko chociaż obecnie łatwiej mi się wydaje zrobić sterowanie po USB z odpowiednią kością .

Co do interpolacji to nie do końca rozumiem idei. Musze poszukać, poczytać jak i dlaczego interpoluje się w Ploterach, bo to co obecnie myślę to wydaje mi się, że można to wykonać całkowicie programowo.
Pozdrawiam.

pit202, napisz więc dokłądnie co według Ciebie powinien realizować PC-et a co sam sterownik sprzętowy. Z tego co napisałeś wnioskuję:
Komputer:
Oblicza kierunek i prędkość ruchu dla każdej z osi.
Sterownik:
Otrzymuje dane o kierunku i prędkości z LPT i przetwarza to na odpowiednie sygnały o odpowiedniej częstotliwości na każdy z silników.

I jeszcze, zależnie od potrzebnych prędkości i ustawień myślę o tym aby programowo wybierać tryb pracy każdej z trzech osi oddzielnie. Czyli która oś pracuje trybie pelno, pół lub mikrokrokowym. Pozwoliłoby to na uzyskanie lepszych parametrów frezu, rysunku.
Pozdrawiam.

Program do sterowania mógłbym napisać w języku C#. Niestety program taki działałby tylko z komputerami z zainstalowanym frameworkiem (czyt. Windows ).

Witam,
Ponieważ zajmuję sie układami xilinx, a teraz powróciłem do swojego projektu CNC chętnie pomogę i mam nadzieję, że mi pomożecie.
Na płytce znajduje sie układ xc9536 prawdopodobnie z serii XL. Koszt takiego układu to w stanach 0,30$ w polsce niestety ok 6zł. Programuje się to za pomocą interfejsu JTAG, programator złożyłem sobie sam koszt to ok 10zł. Do programowania ja używam języka VHDL, ale można też w AHDL lub Verilog a mozna całkiem za pomocą edytora graficznego złożyć co chcemy z bramek zaprogramować w ten sposób układ.
Oprogramowanie do programowania jest darmowe i można je ściągnąć ze strony xilinxa.

Układ taki nie posiada żadnych wbudowanych przetworników bądź też zegarów. Sterowanie krok/kierunek dla 3 silnikow jestem w stanie napisać w ciągu godziny. Sterowanie PWM bez dodatkowych ukłądów odpada. Ponieważ jestem informatykiem a nie elektronikiem, czytam i szukam jak zbudować "zasilanie" do silników wymontowanych z hp600 i najprościej jest to chyba zrobic na darlingtonach tym bardziej, że silniki te mają prąd na faze 0,5A oraz napięcie 24V. Sterowanie przez LPT. Jeśli ktoś byłby zainteresowany współpracą ze mną w celu zbudowania sterownika to [email protected].
Pozdrawiam,
piechur.