kamar pisze:Problemów przy ocleniu nie ma ale wymagają skanów aukcji i zapłaty. Także zaniżanie faktury przez sprzedawcę jest bezcelowe

No to GIMP i jedziesz z koksem.

Co włodarze sądzą? Ceny już całkiem przystępne, z wdrożeniem problemów żadnych, a człowiek od razu lepiej się czuje, szczególnie jak korzysta z gościnnego łącza.

Prymitywne i wulgarne, ale rozśmieszyło mnie nie lada: Fachowcy z Ukrainy przyjechali na gospodarstwo do Irlandii wymalować facetowi dom. Jako, że byli z Ukrainy mieli w zwyczaju przed robotą chlapnąć ze dwie sety, ale niestety nie mieli za co. Sprzedali więc farbę, kupili flaszkę, drugą, trzecią......

Armatki wszelkie, biurkowe i ogrodowe, niesprawne i sprawne (ale tu można do 10 lat za wytwarzanie otrzymać, choć kupić repliki sprzed 1885 wolno każdemu pełnoletniemu...), rakiety modelarskie i silniki do nich (na stałe, na ciekłe, pulsacyjne, strumieniowe), kubotany, nunczako (jak się ma pozwoleni...

Dzięki.

Posiada ktoś?