zapomniałem dodać, że jak chłodzisz olejem to on ma się dosłownie lać a nie ciurkiem lecieć jak emulsja, nie musi być duże ciśnienie a raczej ma lecieć z grubej rury. Inaczej będzie się mocno dymił. narzędzie i detal w miejscu skrawania musi być dokładnie zalane, co za tym idzie musisz dopracować system chłodzenia i odprowadzania.

ALZ, możesz bez problemu używać, sprawdzałem oleje w najróżniejszych warunkach skrawania i zdają egzamin może nawet i lepiej niż chłodziwo, ale ich używanie jest droższe, stąd pewnie zastosowanie chłodziwa. Jednak i olej musisz dobrze dobrać bo oleje potrafia śmierdzieć i dymić przy obróbce, ale zależy jaki smród kto lubi mi tam ten akurat nie przeszkadzał i jest przyjemniejszy niż z chłodziwa. Kolejna sprawa to zależy czy detale możesz mieć w oleju, jeśli nie to czeka cię dorobienie maszyny myjącej na ciepło.

MTM, używałem ich chłodziwa pracując w polskiej firmie. teraz niestety najcześciej mam styczność z Rocol'em i jest to najgorsze badziewie jakie widziałem. po powrocie do domu i kąpieli nadal czuje to na sobie, ble. Ale maszyny nie moje i nie ja to zamawiam niestety.

tak na marginesie, jak już zrobisz kilka zamówień i zaprzyjaźnisz się z przedstawicielem to pogadaj o refraktometrze a nóż się uda a to przydatna zabawka przy maszynie.

MTM, jak już zaczniesz na dobre z cimcoolem i będziesz zamawiał beczkami to przyciśnij ich troszkę, powinni dać tobie np. mieszalnik do beczki, który miesza automatycznie emulsję z wodą i refraktometr. Niby gadżety ale bardzo przydatne a jak dostaniesz za free to pare groszy w kieszeni zostanie (te pare groszy to okolo 1000zl )

no i jak dobrze pogadasz to dostaniesz obsługę u ciebie w firmie, będzie co jakiś czas przyjeżdżał koleś i badał chłodziwo w każdej maszynie.

kolego MTM, na cimcoolu się raczej nie zawiedziesz ale dobierz odpowiedni rodzaj do obróbki, to ważne. co do smrodu... dziewczyny to później czują wiec tobie może nie przeszkadzać... ale jej...

kris76 pisze:Witam
Mam pytanie.Czy koś używa chłodziwa Rocol?

mamy to chłodziwo w anglii w firmie w której obecnie jestem, jak mam dotykać detali to jak nigdy zakładam gumowe rękawiczki bo chłodziwo śmierdzi jak żadne inne. Nawet po powrocie do domu nie można z rąk zmyć smrodu.

jorgo pisze:Najlepiej dopisz się tutaj było dość dobrze opisane
https://www.cnc.info.pl/to...ghlight=emulsja






Jak pomogłem to wciśnij pomógł

nie rozumiem co chciales osiagnac, przeciez w tym temacie wlasnie to napisal?

poza tym w czym tu pomogles?

ja uwazam, ze cimcool ma najlepsze chlodziwa z jakimi sie spotkalem.

u nas w firmie uzywa sie cimstara, co dwa tygodnie przyjezdza ich chemik i bada chlodziwo. w razie czegos pomaga doprowadzic je do porzadku.

wydaje mi sie, czy probujesz sobie reklame zrobic i wcisnac jakis swoj produkt?