Zapomniałem napisać. Maszyna chodzi jak powinna, dzięki jeszcze raz za pomoc.

To co kolega Mariusz napisał jest bardzo prawdopodobne. Narzędzie którym mierzyłem bazę wywoływałem przyciskiem do obracania głowicą a nie przez wpisanie funkcji T... w MDI. Jeśli przez to nie jest wywoływana geometria narzędzia to po problemie. Jutro będę na zakładzie to sprawdzę. Dzięki wszystkim za szybkie odpowiedzi.

Witam
Na wstępie nakreślę moją sytuację-Jestem początkującym tokarzem. Odbyłem 50h kurs cnc, później przyuczałem się przez 2 tygodnie przy innym tokarzu po czym ten wyjechał do Niemiec a ja zostałem z tokarką bez nikogo znającego się na tych klockach na zakładzie. Możliwe więc, że jest to coś podstawowego z tym, że sam nie mogę na to wpaść.

Maszyna podczas obróbki zmienia położenie układu współrzędnych, tudzież dodaje coś do osi.
Przed pracą maszyny wszystko jest w porządku. Mierzę narzędzia, ustalam zero na detalu. Poruszając się na "jogu" układ współrzędnych jest w porządku.
Gdy wystartuję program współrzędne się zmieniają, pokazuje mi, że 0 w osi Z jest zupełnie w innym miejscu i tam dojeżdża. Gdy przerwę program fanuc wraca do "mojego" układu współrzędnych i zamiast 0 pokazuje zgodnie z prawdą, że jest np. -113 w osi Z.
Dla G28 U0 W0 wraca normalnie w punkt maszynowy. Próbowałem wpisywać G54 przed każdą operacją(mój punkt bazowy), nic się nie zmieniło.

Z tego co zauważyłem wydaje mi się, że problem jest z mierzeniem narzędzi. Narzędzia odsuwają się od przedmiotu mniej więcej o tyle na ile je wymierzyłem. Tak jakby maszyna uznawała, że narzędzie jest 2 razy dłuższe niż wyszło z mierzenia. W osi X też się odsuwają a np. wiertła, które mają w osi X zero, na zerze w Xsie podczas obróbki pozostają.
Z góry dzięki za pomoc.