Jeśli myślisz o enkoderze w silniku, to w kwestii koszenia bramy nic szczególnego się tutaj nie zmienia.
On służy do tego w serwokrokowym napędzie, aby silnik nie gubił kroków podczas większych przeciążeń.
Co do samego ustawienia bramy i pracy równomiernie z jednej i drugiej strony, to załatwia samo sterowanie.
Dajesz 2 silniki na oś i 2 krańcówki bazujące, każda na oś.
Równoległość ustawiasz przestawiając krańcówki lub wprowadzając ofset bazowania na jednym czy drugim napędzie.
Wtedy napęd z każdej strony bazuje się do swojej krańcówki i potem działają cały czas równomiernie.
Wszystko mu jedno, czy będzie to silnik krokowy czy serwokrokowy, działać będzie tak samo.
Oczywiście, serwokrokowce są lepsze, bo tak jak pisałem wyżej pozwalają na nieco większe chwilowe przeciążenia bez ryzyka zgubienia kroku, a przy zgubieniu kroków zgłaszają błąd, co pozwala sterownikowi zareagować i zatrzymać wszystkie silniki.
Przy zwykłym krokowcu, jeśli jeden silnik zgubi kroki w taki sposób, że się przeciąży i zatrzyma i będzie tylko buczał, to sterowanie nie będzie o tym wiedziało i drugi silnik po drugiej stronie będzie nadal ciągnął, kosząc bramę.
Jeśli napęd będzie mocniejszy niż konstrukcja bramy to w najlepszym przypadku ją pokrzywi a w najgorszym zniszczy,