Jeśli jest możliwość spięcia sztywnym drążkiem, tak byłoby najlepiej. Ale skoro tego nie ma, obstawiam, że może nie być fizycznej możliwości spięcia. Ja bym zatem proponował układ, w którym potrzebne są 3 siłowniki dwustronnego działania. Nie wiem czy takie coś ma rację bytu, ale myślę, że warte zweryfikowania.
2 siłowniki połączyć ze sobą na krzyż, napełnić układ olejem (tu by trzeba jakiś układ do napełniania z zaworem lub stałe ciśnienie z pompy), tak aby pełniły właśnie rolę tego drążka. W układzie zamkniętym, wsuwając jeden siłownik, drugi powinien się wysuwać. Trzecim siłownikiem skręcać jedno koło.
Dodane 32 minuty 53 sekundy:
Chociaż, po co kombinować

Tak jak pisze steryd w sumie prościej i powinno działać przecież. Jeśli się zepnie 2 siłowniki razem np. od strony tłoczyska, jeden wysunie do oporu, drugi wsunie do oporu, napełni olejem to nie ma bata, będą działać razem synchronicznie w przeciw-fazie. Jak jeden się wysunie, to drugi się wsunie.