Może czas wynająć jakiś garaż?

skmskm pisze: ↑ Problem w tym że frezarka znajduje się w bloku moim pokoju, kompresor odpada.

Współczuję sąsiadom
Miałem kiedyś frezarkę w domu, ale nigdy bym jej do pokoju nie dał. Była w pomieszczeniu, które pełniło rolę mojego warsztatu elektronicznego więc starałem się zachować czystość. Niestety przy frezowaniu się nie da, zawsze się gdzieś jakieś wióry zawieruszyly. Nie wyobrażam sobie wyjąć detal i nie przedmuchać go powietrzem.
Przy odgłosach frezowania, mały kompresorek wcale więcej huku nie zrobi.

Jak widzę w ten sposób zamontowane koło zębate to już wyobrażam sobie jakie ślady na aluminiowych zębach zostawiły szczęki tego imadła
Generalnie ładne wióry lecą ale przydałoby się jakich chłodziwo zarówno do chłodzenia jak i do smarowania narzędzia.
Noi koniecznie kompresor

Dłuższego freza nie było?
Sam frez ci się tu odgina, co widać było na filmie, więc ciężko ocenić maszynę. Przejechałeś o ile dobrze zauważyłem tam i spowrotem tym samym miejscem i w obie strony zbierało.

Czyli rozumiem, że to nie będzie program cam tylko takie skrypty, które modyfikujesz w kodzie źródłowym i uruchamiasz a one wysyłają w pętli przez port szeregowy komendy do GRBL?

Rozumiem, też kiedyś robiłem program do sterowania, kontroler do cnc, program CAD i CAM. Obecnie częściowo też pracuję na własnym programie CAM przy ploterze tnącym i w miarę możliwosci czasowych buduje moduł CAM do plotera frezującego i w przyszłości do lasera. Natomiast wspomniałeś co nieco o tym programie, jakbyś chciał o nim powiedzieć ale jednak jakoś tajemniczo, jakbyś jednak nie chciał Ja jestem ciekaw co to za program i jakie będzie miał możliwości/funkcje.

Nie wiem o jakim ty programie mówisz. Jakoś owiewasz tajemnicą program, który robi tak banalne rzeczy jak opisujesz (kwadra, koło, obróbka wykończeniowa), przecież to każdy cam zrobi, nawet te darmowe. O co chodzi z tym programem?

Większość firm tak odpowiada, ale jak zrobisz otwory połączone, to już się da. Czyli np. jak zrobisz otwór w środku wózka i od niego takie "uszy" w kierunku otworów na śruby to już da się zrobić. Albo fasolki lub wejście w otwór od zewnętrznej krawędzi cięcia, ja tak robiłem jak zamawiałem części na maszyny. Wiercić setek otworów mi się potem nie chciało.
Na zdjęciu śruby M5 w otworach 5.5mm przechodzące przez blachę 12mm i następnie 6mm.

Jak już zamawiasz wycięcie blach na laserze, to nie lepiej aby ci na laserze wycięli również otwory do skręcania? Albo przynajmniej napunktowali, bez sensu potem to mierzyć i wiercić ręcznie.