Znaleziono 3 wyniki

autor: NataszaBlack
14 mar 2016, 10:32
Forum: Obróbka metali
Temat: Ochrona aluminium między obróbką, a anodowaniem
Odpowiedzi: 13
Odsłony: 1330

Jeżeli to jest problem chłodziwa, to te WD-40 wątpię żeby coś pomogło- może i ochroni, ale przed czynnikami zewnętrznymi na magazynie- wilgocią, postępem równomiernej korozji itd., ale przecież pokryjesz powierzchnię usmarowaną chłodziwem, którego nie zetrzesz i nadal będzie reagować z powierzchnią detalu.. Wyczyścić detal z chłodziwa i wytrzeć do sucha. Nadal nie rozumiem czemu się z tym szarpiecie- wychodzą wady przy anodowaniu? cofnęli partię? Bo jak nie to nie widzę powodu do robienia zamieszania ;)
autor: NataszaBlack
11 mar 2016, 15:31
Forum: Obróbka metali
Temat: Ochrona aluminium między obróbką, a anodowaniem
Odpowiedzi: 13
Odsłony: 1330

Generalnie Roszpunek warto zastanowić się nad tym chłodziwem z obrabiarki. Jeżeli chłodziwo pozostaje na detalu przez długi czasu może wywoływać taki efekt. Stosujecie proces mycia międzyoperacyjnego? Z kontrolą czasową czy bez? Detale cofnęli Wam z anodowania i dlatego chcesz walczyć z tymi śladami? Bo raczej na pierwszy rzut oka powinny być bez problemu możliwe do usunięcia podczas dekapowania i nie powinno to mieć wpływu na dalszą obróbkę. I daj spokój z tym wodorotlenkiem... :) w pierwszym etapie anodowania jest stosowane środowisko LEKKO zasadowe, a nie 10% wodorotlenek! Jeśli już to zainwestujcie w jakiś preparat czyszczące, np.
http://alufinish.pl/?p=530, ale to tylko jak cofają Wam detale z anodowania..

I muszę jedną rzecz napisać, bo patrzeć nie mogę... Nie każde utlenianie to korozja, utlenianie glinu do tlenku glinu podczas anodowania to nie jest korozja.. :shock: KOROZJA to "zjawisko niezamierzonego niszczenia materiałów w wyniku reakcji ze środowiskiem i wynika z dążności do przejścia metali w naturalny dla nich stan UTLENIONY" więc każda korozja jest utlenianiem...
Dajcie spokój chemii- dajcie jej żyć :)
autor: NataszaBlack
10 mar 2016, 14:44
Forum: Obróbka metali
Temat: Ochrona aluminium między obróbką, a anodowaniem
Odpowiedzi: 13
Odsłony: 1330

Nie wiem czy stosowanie wodorotlenku jest dobrym pomysłem Roszpunek. Doraźnie usuwasz powstałą korozję, a w efekcie "wysmarowaniem" żrącym wodorotlenkiem (środowisko alkaliczne) przyspieszasz i nasilasz korozję... W trakcie procesu anodowania materiał po zastosowaniu wodorotlenku jest przenoszony natychmiast do kolejnych kąpieli, nie leży wysmarowany wodorotlenkiem :).... Nadgorliwość jest czasem gorsza od.. ;)
Oprawcafotografii ma rację- aluminium pokrywa się warstwą tlenku, jest to normalne i nie ma co z tym walczyć. Generalnie czas magazynowania między obróbką mechaniczną, a anodowaniem powinien być możliwie jak najkrótszy- zaawansowana korozja nie zostanie usunięta w procesie anodowania i taki materiał już bd miał marne parametry. Ważne jest żeby w pomieszczeniu w którym przechowywane są surowe elementy do anodowania nie było wilgoci, bo to przyspiesza korozję. Detale powinny być suche i odtłuszczone tak jak mówi oprawcafotografii i tyle. I nie ma co się ociągać i wysyłać do anodowania :).

Wróć do „Ochrona aluminium między obróbką, a anodowaniem”