Aloha

Moim zdaniem, nie ma co się zastanawiać, tylko kupić wiertło VHM. Może nawet będzie IK (na zakładzie mamy fi 1,5-IK). Nawet jeśli będzie bez IK to na tym zyskasz najwięcej (maszyna nie zdąży się rozpędzić do zadanych posuwów).
Oczywiście zakładamy, że materiał jest łatwoobrabialny - inaczej lipa :/ (chyba tylko laser?)

Pozdrawiam

Aloha

stalkwasek pisze:Maks obroty maszyny to 10k do nich przewidziałem 0.05/70 posuw, Wiertła 338 HSCO typ RN Oxide WURTH - takimi dysponuje.

Skoro znasz typ narzędzia to i pewnie katalog masz pod ręką. Parametry wstępnie z katalogu i modyfikować zależnie od tego jak się będzie rozwijała sytuacja.


Pozdrawiam

Aloha

Ja fi 1.5x10 wiercę po 1mm. Dla HVM Vc 200 lub obroty max (co mniejsze). Dla HSS Vc 50, fu 0.1. Chłodziwo. Nie przewiduję żadnych problemów. Daj małą bezpieczną i drugą bezpieczną. Przy takiej ilości otworów każdy mm ma znaczenie.

Przy przelotowych otworach spróbowałbym na raz, w sumie to niewiele więcej niż 3xD.

Pozdrawiam