Zawsze można zwiększyć prędkość obrotową noży. To po pierwsze. Po drugie przy tych elementach, które to ma produkować idealna powierzchnia nie jest wcale absolutnie konieczna. Tutaj nie chodzi o uzyskanie idealnie gładkich powierzchni tylko o możliwość zbierania z grubości z obu stron jednocześnie i sterowanie tym procesem w którym miejscu i ile zebrać. Czyli posuw przepycha materiał między ostrzami a automat silnikami krokowymi steruje gdzie i jak bardzo się zagłębić w materiał.
Jeżeli dzięki Waszym uwagom opracuję jakiś model pracy i dojdę do wniosku, że nie jest możliwe zrobienie tego w jednym przebiegu to posuw będzie się cofał i z większą prędkością ale z mniejszym zagłębieniem zrobi maszyna w 2 czy więcej przebiegach. Oczywiście idealnie by było za 1 przebiegiem i szybko ale jak nie da rady bez kosmicznych rozwiązań to nie. Maszyna ma produkować (jeden etap w procesie) masę drobnych i tanich elementów o wymiarach rzędu 40x2,5x1cm. Siłą rzeczy ma być w miarę tania żeby zwrot nakładów nie nastąpił po 10 latach tylko po 1-2 max.
Znaleziono 6 wyników
Wróć do „Napę do dwóch zespołów heblarki”
- 20 paź 2016, 08:11
- Forum: Obróbka drewna
- Temat: Napę do dwóch zespołów heblarki
- Odpowiedzi: 13
- Odsłony: 1422
- 16 paź 2016, 14:36
- Forum: Obróbka drewna
- Temat: Napę do dwóch zespołów heblarki
- Odpowiedzi: 13
- Odsłony: 1422
Patrzyłem na parametry różnych maszyn i tych prostych (tanich) i tych drogich. Posuw 5-7m/min nie jest niczym nadzwyczajnym przy głębokości strugania do 3,5mm. 5-7m/min oznacza około 83-116 mm/s. Dlaczego więc tam jest OK a tu ma strzępić. Frezarką wjechać w materiał (drewno) frezem 16mm na głębokość 15mm też nie problem i nie strzępi. Oczywiście tam są prędkości obrotowe powiedzmy 15krpm ale średnice dużo mniejsze. Porównując prędkości liniowe ostrzy wychodzi tak, że dla frezarki i freza 16mm i obrotów 15krpm wychodzi prędkość liniowa obwodu freza ok. 12m/s a dla ostrza heblarki o średnicy 60mm i prędkości 6krpm wychodzi ok 18m/s.... więc nie rozumiem skąd ma być strzępienie. Frezarka żeby z tym frezem osiągnęła taką prędkość liniową musiałaby się kręcić 23krpm!
- 15 paź 2016, 22:00
- Forum: Obróbka drewna
- Temat: Napę do dwóch zespołów heblarki
- Odpowiedzi: 13
- Odsłony: 1422
- 15 paź 2016, 21:28
- Forum: Obróbka drewna
- Temat: Napę do dwóch zespołów heblarki
- Odpowiedzi: 13
- Odsłony: 1422
Nie znalazłem jakichś "łatwych" materiałów do wyliczania mocy typu kalkulatory więc podszedł od drugiej strony. Popatrzyłem w opisy dostępnych grubościówek i jakie mają parametry. Z analizy wynika że średnio na zestruganie 1cm3 drewna w ciągu 1s potrzeba ok 32W.
Zatem przy moich założeniach wychodzi mi prędkość skrawania około 175 cm3/s co po przemnożeniu daje zapotrzebowanie na moc po 2,8kW na wałek czyli łącznie ok 5,6kW
W sumie czegoś takiego się spodziewałem.
Zatem przy moich założeniach wychodzi mi prędkość skrawania około 175 cm3/s co po przemnożeniu daje zapotrzebowanie na moc po 2,8kW na wałek czyli łącznie ok 5,6kW
W sumie czegoś takiego się spodziewałem.
- 15 paź 2016, 14:26
- Forum: Obróbka drewna
- Temat: Napę do dwóch zespołów heblarki
- Odpowiedzi: 13
- Odsłony: 1422
Myślałem o takim układzie jak w załączniku.
Koło 1 i 2 to wałki skrawające. 3 to wał silnika a 4 to napinacz. 1, 2 i 3 są w jednej pionowej linii. 1 względem 3 jest nieruchome. 2 porusza się w pionie "pomiędzy" 1 i 3. Zakres ruchów jest taki, że chcę obrabiać drewno o grubości ok 25-27mm. Zbieram z tej grubości od 1 do max 7-8 mm na stronę. Kiedy i ile zbieram decyduje sterownik sterujący posuwem wzdłużnym i rozstawem pomiędzy elementami skrawającymi.
Posuw nie musi być jednostajny. Mogę sterować odpowiednio. Dla mniejszej grubości skrawania dam szybciej dla dużej wolniej. Chciałbym jednak uzyskać prędkość posuwu rzędu 3-4cm/s przy maksymalnym zbieraniu.
Koło 1 i 2 to wałki skrawające. 3 to wał silnika a 4 to napinacz. 1, 2 i 3 są w jednej pionowej linii. 1 względem 3 jest nieruchome. 2 porusza się w pionie "pomiędzy" 1 i 3. Zakres ruchów jest taki, że chcę obrabiać drewno o grubości ok 25-27mm. Zbieram z tej grubości od 1 do max 7-8 mm na stronę. Kiedy i ile zbieram decyduje sterownik sterujący posuwem wzdłużnym i rozstawem pomiędzy elementami skrawającymi.
Posuw nie musi być jednostajny. Mogę sterować odpowiednio. Dla mniejszej grubości skrawania dam szybciej dla dużej wolniej. Chciałbym jednak uzyskać prędkość posuwu rzędu 3-4cm/s przy maksymalnym zbieraniu.
- 15 paź 2016, 12:19
- Forum: Obróbka drewna
- Temat: Napę do dwóch zespołów heblarki
- Odpowiedzi: 13
- Odsłony: 1422
Napę do dwóch zespołów heblarki
Cześć,
Czy ktoś mógłby podpowiedzieć jak rozwiązać napęd w takim oto problemie.
Maszynka z dwoma zespołami ostrz na wałkach do heblowania (strugania). Zespoły pracują przeciwbieżnie (obracają się w przeciwnych kierunkach) i są umieszczone nad sobą. Zespoły zamocowane są na prowadnicach liniowych i za pomocą silników krokowych i śrub trapezowych regulowana jest wysokość na jakiej znajdują się ostrza. Przy czym oba zespoły poruszają się symetrycznie względem określonego poziomu stołu maszyny. Czyli zawsze o dokładnie taką samą odległość od tego poziomu odsuwa się zarówno dolny jak i górny zespół ale w przeciwnych kierunkach na pionowej osi.
I tu właśnie pojawia się problem.
1. Jak rozwiązać napęd obu zespołów przy pomocy jednego silnika? Chodzi o napęd roboczy a nie posuwu.
2. Jak dobrać moc takiego silnika? Załóżmy, że długość robocza ostrzy to 25cm, za jednym przebiegiem każde z ostrzy będzie zbierało drewno na maksymalną głębokość 8mm. Praca będzie w drewnie lipowym, olchowym, sosnowym. Chciałbym aby realny posuw materiału był na poziomie do 5cm/s.
Czy ktoś mógłby podpowiedzieć jak rozwiązać napęd w takim oto problemie.
Maszynka z dwoma zespołami ostrz na wałkach do heblowania (strugania). Zespoły pracują przeciwbieżnie (obracają się w przeciwnych kierunkach) i są umieszczone nad sobą. Zespoły zamocowane są na prowadnicach liniowych i za pomocą silników krokowych i śrub trapezowych regulowana jest wysokość na jakiej znajdują się ostrza. Przy czym oba zespoły poruszają się symetrycznie względem określonego poziomu stołu maszyny. Czyli zawsze o dokładnie taką samą odległość od tego poziomu odsuwa się zarówno dolny jak i górny zespół ale w przeciwnych kierunkach na pionowej osi.
I tu właśnie pojawia się problem.
1. Jak rozwiązać napęd obu zespołów przy pomocy jednego silnika? Chodzi o napęd roboczy a nie posuwu.
2. Jak dobrać moc takiego silnika? Załóżmy, że długość robocza ostrzy to 25cm, za jednym przebiegiem każde z ostrzy będzie zbierało drewno na maksymalną głębokość 8mm. Praca będzie w drewnie lipowym, olchowym, sosnowym. Chciałbym aby realny posuw materiału był na poziomie do 5cm/s.